background image
Na Spiszu nr 2 (87) 2013 r.
32
Charakterystycznym dla spiskich
miejscowości jest radosne przeżywanie
tych świąt także poprzez tradycyjne za-
bawy i lokalne zwyczaje. Wśród nich na
czoło wysuwa się żywy nadal zwyczaj
„Ogrywania Mojek”, który organizują
wiejskie grupy, czasem strażacy, a nie-
raz również zespoły regionalne. Zani-
ka niestety zwyczaj palenia watry po
wierchach, nie słychać śpiewu, nie wi-
dać iskier lecących z watry i „zigrowa-
nia smolnymi scelinami”.
Wyjątkiem jest watra organizowa-
na na Czarnej Górze pod Krzyżem Mi-
lenijnym, gdzie pod przewodnictwem
ks. Huberta Kasztelana wspominano
Bł. Jana Pawła II, jego pierwszą wi-
zytę do Ojczyzny oraz wezwanie do
Zielone Świątki na Spiszu
W Zielone świątki w liturgii kościelnej mamy w niedzielę święto Zesłania Ducha Świętego, a z kolei w po-
8
niedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego obchodzi się święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła.
rodaków na placu Zwycięstwa w War-
szawie w dzień Zesłania Ducha Święte-
go. Duchowe „uniesienie” zakończono
odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego
na w niebo poleciały sztuczne ognie.
Inny przykład radosnego i godnego
świętowania mamy w Dursztynie. Od
wielu lat tamtejsza społeczność wspar-
ta przez sołtysa, szkołę i OSP, a także
coraz lepszy zespół regionalny „Honaj”,
przez dzieci i dorosłych – zbiera się
w remizie, aby zaprezentować zwyczaje,
tańce, skecze, pieśni i muzykę. Ilekroć
jestem w Dursztynie nie mogę się na-
dziwić spontaniczności i zaangażowa-
niu wszystkich chyba, którzy we wsi
żyją. Jest więc tu okazja, aby zaprezen-
tować swoje umiejętności i poddać je
życzliwej ocenie publiczności. Jest też
okazja podziękować mamom, babciom
i wychowawcom za trud jaki wkładają,
aby z Dursztyna w świat szli młodzi lu-
dzie pełni nadziei, ale i świadomi swo-
jej wartości.
Jan Budz
Wieści z gmin
Na Spiszu