background image
15
„Na Spiszu” nr 1 (74) 2010 r.
Sport Gimnazjum
w Łapszach Niżnych
Minęły ferie a wraz z nimi sporty zimowe, w których niestety ale nasze gim-
nazjum nie bierze udziału w zawodach międzyszkolnych ze względu na brak
chętnych.
Ale na pewno możemy się pochwalić Dniem Sportów Zimowych organizo-
wanym dla uczniów naszego gimnazjum na stoku narciarskim Kotelnica w Białce
Tatrzańskiej. To wszystko dzięki p. Edycie Magierze, która wszystkim się zajęła,
aby uczniowie bawili się dobrze, i Ci jeżdżący i Ci nie jeżdżący, ale zarówno aby
czuli się bezpiecznie na stoku. Już w szkole, parę dni przed wyjazdem do Białki,
uczniowie oglądali film o zasadach i obowiązkach narciarza na stoku oraz o od-
powiednim ubiorze na narty czy snowboard. Zostali przygotowani teoretycznie,
więc mogli ruszyć na wyciągi. Niestety możemy być tylko zawiedzieni tym, że
pomimo iż było bardzo dużo narciarzy i snowboardzistów, nie zdecydowali się
na udział w zawodach w slalomie gigancie. A jest to zawsze sprawdzenie same-
go siebie i odwaga a nie wstyd. Uczniowie mogli korzystać z wyciągów przez
cztery godziny i naprawdę było dużo czasu aby się wyjeździć. Udała się pogo-
da, było słonecznie, ciepło i dzień można zaliczyć do udanych, spędzonego na
sportowo.
W sportach międzyszkolnych rozpoczęła się rywalizacja gier zespołowych.
Nasze gimnazjum jest już po rozgrywkach w piłkę siatkowa a przed rozgrywka-
mi w piłkę ręczną.
8 marca, w Dzień Kobiet, nasze dziewczyny pod opieką p. Agnieszki Subik
pojechały na pierwszy etap rozgrywek Ośrodka Szczawnica. Zawody zorgani-
zowane były w Gimnazjum w Krościenku, która od tego roku szkolnego posia-
da halę sportową. Przyjechało sześć zespołów podlegających pod ten ośrodek:
Krościenko, Szczawnica, Sromowce Niżne, Ochotnica i Łapsze Niżne. Drużyny
rozegrały mecze systemem „każdy z każdym”. Dziewczyny naszego gimnazjum
przegrały tylko z Gimnazjum z Szczawnicy i ostatecznie zajęły drugie miej-
sce za nimi. Te dwa zespoły awansowały do dalszych rozgrywek powiatowych.
Najlepszą zawodniczka turnieju została Karolina Górska z naszego gimnazjum
otrzymując statuetkę i dyplom. Za ponad tydzień odbyły się zawody powiato-
we również w Krościenku. Przyjechały gimnazja z naszego powiatu: Czarny
Dunajec, Piekielnik, Rdzawka, Ja-
błonka, Szczawnica i Łapsze Niżne.
Drużyny podzielone zostały na dwie
grupy, w których do dalszej rywaliza-
cji przechodziły dwie. Nasze gimna-
zjum w grupie zajęło pierwsze miej-
sce i wygrało mecz o wejście do finału.
W finale spotkaliśmy się z Szczawnicą.
Mieliśmy nadzieje, ze tym razem je po-
konamy ale niestety w ostatnim secie
przegrałyśmy i znowu zajęłyśmy dru-
gie miejsce. Z powiatowych do roz-
grywek rejonowych przechodził tylko
jeden zespół i niestety, ale nie my. Acz-
kolwiek, na pewno nasze dziewczyny
trzeba pochwalić za pełną poświęce-
nia i zaangażowania grę. Zarówno inni
nauczyciele jak i sędziowie, bardzo
chwalili ich grę. Dziewczyny pokaza-
ły się z jak najlepszej strony, jako ich
opiekun, mogę być bardzo zadowolona
i pogratulować im II miejsca w powie-
cie. Życzyłam im wygrania, nie udało
się ale jestem dumna z tego , że zostały
zauważone przez innych i pochwalone.
A w sporcie tak bywa, że raz się wy-
grywa a raz przegrywa i trzeba umieć
to przyjąć. Dowodem na to może być
to, że najlepszą zawodniczką zawodów
znowu została nasza uczennica. Tym
razem wyróżniono Sindy Krzysik, jako
wystawiająca, która pokazała świetną
grę i miała swój dzień. Otrzymała sta-
tuetkę i dyplom.
Gimnazjum w Łapszach Niżnych
reprezentowały: Zofia Rataj, Sin-
dy Krzysik, Kinga Krzysik, Karoli-
na Górska, Paulina Dębska, Agniesz-
ka Timek, Natalia Bogaczyk, Maria
Łyszczarz, Iwona Milaniak, Natalia
Adamczyk.
Chłopcy z gimnazjum również bra-
li udział w zawodach z piłki siatkowej.
Pod opieką p. Piotra Koczocika poje-
chali na rozgrywki Ośrodka Szczaw-
nica do Krościenka. Pomimo mocnego
zespołu rywalizacja była na wysokim
poziomie i niestety naszym się nie uda-
ło przejść do dalszych rozgrywek.
Teraz w kwietniu czekają nas za-
wody w piłkę ręczna, które będą roz-
grywane w naszym gimnazjum i mam
nadzieje , że to nam przyniesie szczę-
ście jak co roku. A o wynikach na pew-
no napiszę w następnym numerze.
Agnieszka Subik