background image
„Na Spiszu” nr 1 (74) 2010 r.
12
Ziściło się marzenie wielu Spiszaków myślących o an-
tologii poezji spiskiej. W minioną niedzielę w Gimnazjum
i Szkole Podstawowej w Łapszach Niżnych odbyła się uro-
czysta prezentacja długo oczekiwanej publikacji pod redak-
cją Marii Waniczkowej. Antologia dofinansowana została ze
środków unijnego programu Oś 4 Leader, wniosek wsparła
GS Bukowina Tatrzańska Sp. z o.o., a całe przedsięwzięcie
zrealizowane zostało we współpracy ze Związkiem Podhalan
i Związkiem Polskiego Spisza.
Maria Waniczkowa – znana regionalistka spiska, odpo-
wiedzialna za redakcję antologii, mówiła o tym jak ona po-
wstała. Nakreśliła sobie trzy podstawowe cele, które powin-
na była spełnić. Przystępując do jej opracowania zadawała
sobie pytanie, jak wielu Spiszaków, dlaczego Spisz nie ma
własnej antologii, skoro całe Podhale, Podtatrze, Orawa już
mają, a Spisz wciąż jest za innymi regionami. To był cel am-
bicjonalny dla wszystkich Spiszaków. Drugim dążeniem było
zachowanie gwary. W opracowaniach regionalnych, czasopi-
smach, książkach, wprawdzie publikuje się teksty gwarowe,
ale nic nie zastąpi takiej antologii, w której pokazana będzie na
długie lata, dla następnych pokoleń gwara spiska, świadczyć
będzie o tym, jak drzewiej mówiono. Trzecim był cel dydak-
tyczny. – Myślę, że regionaliści się ze mną zgodzą, nasza gwa-
ra na tym skrawku ziemi, gdzie znajduje się czternaście wsi,
jest ogromnie zróżnicowana i to jest jej wartość. Urozmaico-
na jest nie tylko pod względem nazewnictwa, mam na myśli
spotykane tu germanizmy, madziaryzmy, słowakizmy, które
nas łączą. Dzieli nas wymowa, przede wszystkim formantów,
przyrostków, użycie dźwięczności, różny zapis form mazu-
rzenia – mówiła Maria Waniczkowa odsłaniając kulisy reda-
gowania antologii. – Jako polonistka uznałam, że taka publi-
kacja może być świetnym dokumentem do przyszłych badań
dialektologicznych. Nawet my w zamieszczonych wierszach
zapisujemy gwarę inaczej. Jedni biorą pod uwagę gramatykę
historyczną, inni zapis fonetyczny. Założone cele zostały – jej
zdaniem – spełnione. Wiersze w antologii są zróżnicowane te-
matycznie, mówią nie tylko o urokach ziemi spiskiej, rodzin-
nych związkach, ale poświęcone zostały pamięci dzieciństwa,
mówią o zabytkach, kapliczkach, kościołach i własnych uczu-
ciach, przemyśleniach, sięgają do filozofii życia, bytu, wiary,
są refleksyjne, metaforyczne.
Maria Waniczkowa wyjaśniła dlaczego antologia podzie-
lona została na dwie części. W pierwszej znalazły się utwory
pisane gwarą i dlatego nazwana została „Po nasymu”. Druga
część, skromniejsza w stosunku do pierwszej, zatytułowana
została „Śpiewam o tobie Spiszu” i zawiera wiersze tych auto-
rów, którzy gwarą nie piszą, ale tworzą dla Spisza i o nim.
W trakcie prezentacji antologii autorzy obecni na sali re-
cytowali wiersze, mówili o sobie, otwierali się, często wzru-
szenie nie pozwalało im mówić. Helena Budz nie przypusz-
czała, że swoimi „rymowankami” jeszcze komuś się przyda,
Marian Milon nie myślał, że w wieku pięćdziesięciuośmiu
lat będzie debiutował, a Zofia Łukasz dziękowała... mężowi,
który nie tylko pozwala, ale zachęca ją do pisania i jeszcze
inspiruje.
– Jestem bardzo szczęśliwa, że pierwsza spiska antologia
została zrealizowana i wydana, była moim marzeniem, jako że
sama piszę wiersze gwarą i nie tylko, jest wielkim osiągnię-
ciem, a dla mnie osobiście szczęściem i zarazem promocją
Spisza – powiedziała Maria Waniczkowa, poproszona o pod-
sumowanie uroczystości. Czas chyba teraz na drugą antologię
autorów spoza Spisza, którzy o nim potrafią równie pięknie
pisać i darzyć go miłością.
Jakże potrzebne było to spotkanie, poprowadzone ze swadą
i znawstwem przez Juliana Kowalczyka i Jana Budza, towarzyszy-
ła i dodawała mu kolorytu muzyka Mariana Kikli z Czarnej Góry.
Ryszard M. Remiszewski
Pierwsza spiska antologia
Od lewej Franciszek Chowaniec RN GS Bukowina, Zofia Łukasz, Jan Budz RN GS Bukowina, Józef Majerczak SRSiO,
Marian Milon, Barbara Paluch, Helena Budz, Jan Budz, Ewa Faroń, Ryszard Kowalczyk, Maria Waniczek, Andrzej Rusnak,
Maria Wnęk, Celina Galik, Stanisław Budzyński RN GS Bukowina, Julia Miśkowicz i Maria Krzysztofek.