background image
19
„Na Spiszu” nr 4 (73) 2009 r.
1939 r. Ignacy Pluciński służył jako oficer techniczny w III
Dywizjonie Myśliwskim dowodzonym przez majora pil.
Edwarda Więckowskiego, w 152 Eskadrze Myśliwskiej,
w lotnictwie Armii „Modlin”.
Nazwisko ppor. Plucińskiego figurowało (zgodnie z da-
nymi PCK) pod numerem 2721 na liście jeńców wojennych
przebywających w obozie w Starobielsku. Został bestial-
sko zamordowany przez NKWD w 1940 r. w Charkowie.
Na jurgowskim cmentarzu znajduje się tablica ufundowana
z okazji 60-lecia tego wydarzenia.
W uroczystościach w Łapszach Niżnych wzięli udział
zaproszeni goście, wśród których obecna była pani Sylwia
Plucińska – przedstawicielka rodziny Plucińskich. To ona
dokonała odsłonięcia pamiątkowej tablicy. Ponadto byli
obecni Wójt Gminy Łapsze Niżne – pan Paweł Dziuban,
Prezesi Związku Polskiego Spisza – pan Jan Budz i pan Ju-
lian Kowalczyk oraz Wizytator Kuratorium Oświaty – pani
Bożena Rabiasz. Nad całością wydarzenia czuwała Dyrektor
Gimnazjum w Łapszach Niżnych – pani Elżbieta Horoba,
a odpowiedzialnymi za przygotowanie tego wydarzenia byli
pani Elżbieta Łukuś oraz ojciec Grzegorz Osika, pijar.
Przypomnienie postaci ppor. Ignacego Plucińskie-
go okazało się wspaniałą lekcją historii i patriotyzmu dla
młodzieży. Dzięki takim osobom z nadzieją można myśleć
o przyszłości Polski. Warto przypominać ich odwagę i po-
święcenie dla kraju, by młodzież mogła pamiętać o swoich
korzeniach, o swoich bohaterach. o. Grzegorz Osika SP
Dnia 12 listopada 2009 r. w Gimnazjum w Łapszach
Niżnych odbyła się uroczysta akademia z okazji 91. rocznicy
odzyskania niepodległości przez naszą Ojczyznę. W trakcie
uroczystości został posadzony „Dąb pamięci” dla uczczenia
ppor. Ignacego Plucińskiego, zamordowanego przez NKWD
w 1940 r. w Charkowie.
„Dąb pamięci” jest elementem ogólnopolskiego progra-
mu „Katyń… ocalić od zapomnienia”, którego pomysłodaw-
cą jest Stowarzyszenie Parafiada im. Józefa Kalasancjusza
prowadzone przez Zakon Pijarów. Celem programu jest za-
chowanie pamięci o Polakach zamordowanych skrytobójczo,
strzałem w tył głowy. Ma służyć temu posadzenie 21 473
„Dębów pamięci” na 70-lecie zbrodni katyńskiej. Każdy dąb
upamiętnia jedną ofiarę z tzw. „Listy katyńskiej”.
Uczczony w Łapszach Niżnych ppor. Ignacy Pluciń-
ski przyszedł na świat 28 lipca 1914 r. w rodzinie Anny
i Sebastiana Plucińskich, mieszkających w pobliskim Jur-
gowie. W 1935 r. wraz z kilkoma góralami z Jurgowa i oko-
lic, ukończył Technikum Handlowe w Warszawie. Było to
możliwe dzięki finansowemu wsparciu, jakiego dokonała
pani Starzyńska z Warszawy. Pomagając w zdobyciu wy-
kształcenia kilku młodym góralom, chciała uczcić pamięć
swoich dwóch córek, które w Tatrach straciły życie.
Po skończeniu edukacji w warszawskim technikum,
Ignacy Pluciński podjął naukę w Szkole Podchorążych Lot-
nictwa w Bydgoszczy, by po jej ukończeniu służyć Ojczyź-
nie. Zdobyte umiejętności przydały się bardzo. We wrześniu
ale było skromnie i bardzo ciekawie. Były wspomnienia, prze-
glądanie albumów, zdjęć, dobra muzyka, zawsze gotowi na
wszystko uczniowie i nauczyciele. Było tak jak jest w naszej
łapszańskiej szkole od lat ciekawie, fajnie i wesoło. Niektórzy
z naszych absolwentów pozakładali rodziny, inni studiują, jedni
wyjechali w dalekie kraje inni pozostali w rodzinnych stronach.
Zawsze chętnie wracają myślami do szkolnych czasów. W mu-
rach szkoły zostają pamiątki, zdjęcia, zapisane dzienniki, sto-
sy dyplomów i zdjęcia uśmiechniętych twarzy w eleganckich
strojach… Było co wspominać. Życie toczy się dalej, zmie-
nia się rzeczywistość, uczniowie, a szkoła trwa wierna swym
ideałom. Nasi uczniowie przychodzą do nas, tu uczą się, pozna-
ją świat. I może nie mamy wybitnych sukcesów, ale staramy
się wychowywać i uczyć naszych uczniów tak by byli przede
wszystkim dobrymi ludźmi. I choć tyle słyszy się nieprzychyl-
nych opinii i narzekań na szkołę, to patrząc na tą naszą krótką
historię, można z całą pewnością napisać, że łapszańskie gim-
nazjum jest dobrą szkołą i taką chce dalej pozostać. Wchodząc
w kolejne dziesięciolecie życzmy sobie wszyscy nawzajem aby
dobrą szkołą łapszańskie gimnazjum pozostało dalej na kolejne
dziesięć, dwadzieścia i sto lat.
Nauczyciel
„Dąb pamięci”
GGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG GGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGGG GGGGGGGG