„Na Spiszu” nr 3 (72) 2009 r.
34
dziernika Tiso i towarzyszący mu ministrowie rządu słowac-
kiego zostali przetransportowani samolotem do Bratysławy.
Proces Tiso został bardzo starannie, pod względem praw-
nym i organizacyjnym, przygotowany przez czechosłowacki
wymiar sprawiedliwości. Prałata sądzono razem z jego naj-
bliższymi współpracownikami - Machem i Durcanskim (tego
ostatniego zaocznie). Proces, według zgodnej opinii bie-
głych prawników czechosłowackich i na Zachodzie, spełniał
wszystkie wymogi procedury sądowej. Toczył się on przed
Trybunałem Narodowym, od 2 grudnia 1946 r. do 15 kwietnia
1947 r. Tiso został uznany winnym zdrady narodowej, zbrod-
ni wojennych i ludobójstwa, i skazany na karę śmierci.
Jak zdołali ustalić historycy, Czesi i Słowacy w składzie
orzekającym w procesie Tiso, z wyjątkiem jednego sędziego,
byli praktykującymi katolikami i ewangelikami. O ułaska-
wienie J. Tiso zabiegały słowackie koła kościelne. Również
nuncjusz papieski w Pradze interweniował u władz republi-
ki i u prezydenta Benesza, odwołując się do ,,chrześcijańskie-
go miłosierdzia’’. Prezydium Słowackiej Rady Narodowej
wypowiedziało się przeciw ułaskawieniu, a prezydent Repu-
bliki Edward Benesz odrzucił prośbę o łaskę i 18 kwietnia
1947 roku, w godzinach rannych, Józef Tiso został stracony.
Watykan był doskonale zorientowany w zbrodniczej działalności
księdza Tiso. (…)W dokumentach watykańskich i słowackich,
Białe plamy historii
70. rocznica napaści armii
słowackiej na Polskę
Część II
(…) Tragiczny był los polskiego duchowieństwa kato-
lickiego. Żandarmeria słowacka i administracja deportowały
i więziły polskich proboszczów, a także (prześladowała red.)
nauczycieli. Żandarmi słowaccy i Gwardia Hlinki polowa-
li na Polaków przedzierających się przez Słowację na Za-
chód do Wojska Polskiego oraz na kurierów organizacji nie-
podległościowych. Ujętych przekazywano w ręce Gestapo,
z którą to formacją Słowacy ściśle współpracowali. W sumie,
w nagrodę za przepuszczenie przez terytorium Słowacji armii
niemieckiej we wrześniu 1939 r. i za udział wojsk słowac-
kich w rozbiorze Polski, Hitler podarował księdzu prałato-
wi 752 km kw. polskiego obszaru państwowego, w tym 532
km kw. rdzennie polskich ziem oraz 220 km kw. przejętych
przez Polskę w październiku 1938 r. części Spiszu i Orawy.
Tiso wydał wyrok śmierci na około 70 tysięcy Żydów słowac-
kich i Romów - obywateli państwa słowackiego - wysyłając
ich w 1942 r. do komór gazowych w Oświęcimiu. Za każde-
go deportowanego na śmierć Żyda Tiso wypłacał Niemcom
po 500 marek tytułem kosztów ,,przesiedlenia’’. W świetle
zachowanych dokumentów potwierdzone zostało, że władze
Słowacji pod przewodnictwem ks. Tiso wysyłały do komór
gazowych swoich obywateli-Żydów bez niemieckich naci-
sków, z własnej inicjatywy. W lutym 1942 r., gdy deportacje
Żydów osiągnęły szczyt, Hitler mówił do swoich współpra-
cowników: ,,To interesujące, jak nam ten proboszczunio Tiso
posłał Żydów. Na tym etapie jest to coś wspaniałego’’.
Katolikom, którzy uważali to za niesprawiedliwe, prałat
Tiso odpowiedział: ,,Co się tyczy kwestii żydowskiej, ludzie
pytają, czy to, co robimy, jest chrześcijańskie i ludzkie? Ja
też zapytuję, czy jest po chrześcijańsku, że Słowacy chcą
się uwolnić od Żydów, swoich odwiecznych wrogów? Mi-
łość do siebie samego jest boskim przykazaniem i miłość
do Boga jest dla mnie nakazem, abym usunął wszystko, co
mi wyrządza zło’’.
Pod koniec marca 1945 r., w związku ze zbliżaniem się
Armii Czerwonej do granic Słowacji, Tiso ze swoją świtą
opuścił Bratysławę i przez graniczne miasteczko Holic prze-
szedł na terytorium Trzeciej Rzeszy, do Austrii, a następnie
do Bawarii. W ostatnich dniach kwietnia opuścił klasztor
w Kremsmunster i udał się do klasztoru w Altotting w po-
bliżu Monachium, w amerykańskiej strefie okupacyjnej. Tu
ukrywał się przed poszukującymi zbrodniarzy wojennych ofi-
cerami czechosłowackiego i alianckiego wywiadu. Były pre-
zydent Republiki Słowackiej został w połowie czerwca 1945
r. wykryty przez wywiad amerykański. Po trzech miesiącach
pobytu w wojskowych obozach dla internowanych, 29 paź-
Żydzi w otoczeniu słowackich formacji militarnych.
To zdjęcie opublikowano w Paris Macht jako rzekome
znęcanie się Polaków nad Żydami