11
„Na Spiszu” nr 4 (69) 2008 r.
W
każdej gminie, prawie w każdej miejscowości,
w szkole czy w kościele, świętowaliśmy 90 rocz-
nicę odzyskania Niepodległości. Niezwykle bo-
gaty program zaprezentowały samorządy powiatu tatrzań-
skiego z racji niezwykłych wydarzeń, góralskich patriotów
i tzw. Rzeczpospolitej Zakopiańskiej. Wiele osób prezen-
towało w prasie swoje opinie, przypominając wiele donio-
słych wydarzeń. Mnie osobiście urzekła rzetelna i zwięzła
opowieść Macieja Pinkwarta, która ukazała się w Dzienniku
Polskim.
Oficjalne powiatowe obchody miały miejsce na tere-
nie gminy Bukowina Tatrzańska. Rozpoczęto je 9 listopa-
da 2008 roku w Jurgowie sesją naukową pt. „Spiszaków
droga do Polski”. W następnym dniu w Szkole Podstawo-
wej w Bukowinie Tatrzańskiej odbył się finał konkursu hi-
storycznego, a pytania dotyczyły zarówno spraw międzyna-
rodowych, polskich, jak też kontekstu regionalnego, czyli
sytuacji na Podhalu i Spiszu po I wojnie światowej. Wieczo-
rem w Domu Ludowym specjalnie dla młodzieży koncerto-
wały: zespół „Rzoz” oraz zespół „Lao Che”.
W świąteczny dzień 11 listopada wielu ludzi udało się
na Olczański Wierch, gdzie złożono kwiaty pod tablicą upa-
miętniającą pobyt Józefa Piłsudskiego w 1904 roku. Hymn
państwowy zagrała orkiestra dęta z Jurgowa, a kiedy wcią-
gano na maszt flagę biało-czerwoną zgromadzeni ludzie oraz
poczty sztandarowe w skupieniu oddawały hołd narodowym
symbolom. Okolicznościowe przemówienie wygłosił Syl-
wester Pytel - wójt gminy Bukowina Tatrzańska. Potem na-
stąpił przemarsz pocztów sztandarowych, orkiestry dętej,
muzykantów oraz uczestników w stronę bukowiańskiego
cmentarza, gdzie złożono hołd poległym za Ojczyznę w cza-
sie I i II wojny światowej. Uczczono też pamięć czterech
oficerów, których na cmentarzu rozstrzelali Niemcy w 1940
roku, a których nazwiska odkrył ostatnio IPN. Uroczystości
kontynuowano w miejscowym kościele, gdzie odprawiona
została w intencji Ojczyzny msza święta koncelebrowana.
Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz państwowych
i samorządowych, reprezentanci wszystkich wsi i pokoleń.
Na tym nie koniec uroczystości. W podziemiach buko-
wiańskiego kościoła znajduje się duża sala, a na jej scenie ze
swoim przedstawieniem szykowała się młodzież szkolna. In-
scenizacja, deklamowane wiersze, śpiewy i historyczne tań-
ce oczarowały zgromadzonych ludzi. Po zakończeniu wy-
stępu nikt się nie ruszał z ławek, a wytężony wzrok i słuch
oczekiwał na coś jeszcze… W końcu historycznego smaku
można było doświadczyć kosztując żołnierskiej grochówki,
którą serwowano w restauracji „Galaxis”.
Jan Budz
Świętowaliśmy 11 Listopada!