background image
33
„Na Spiszu” nr 3 (68) 2008 r.
Jurgów
Z dbałości o Dom Boży
Mieszkańcy Jurgowa dbają o swoją świątynię i wspie-
rają inicjatywy ks. kanonika Józefa Marka, proboszcza 
parafii. Od kilku lat organizowane są festyny (Dzień Po-
lowaca), w czasie których miejscowi ludzie biorą na sie-
bie wiele pracy i obowiązków organizacyjnych. Cały do-
chód już któryś raz posłużył do odnowienia ołtarzy. Ko-
ścielne ołtarze nabrały niebywałego blasku, wymieniono 
wiele instalacji, zabezpieczenie p.pożarowe, wstawiono 
nowe drewniane podłogi, uporządkowano teren wokół ko-
ścioła. Jednym słowem dbałość o Dom Boży ze strony tej 
wspólnoty może być wzorem dla innych.   
Jeszcze do 1740 roku Jurgów, Czarna Góra i Rzepiska 
należały  do parafii w Łapszach Wyżnych. Parafia w Jur-
gowie wyodrębniona została w 1741 roku i od 1759 roku 
obejmowała także Czarną Górę. Pierwszym proboszczem 
był ks. Adam Pluciński. Jest to bardzo popularne polskie 
nazwisko, wywodzone też z trzonu jakim było nazwiska 
Pluta, popularne w Czarnej Górze i na Rzepiskach. Z naj-
starszych metryk wynika, że ksiądz w Jurgowie chrzcił 
także dzieci z całej Czarnej Góry, Rzepisk, Brzegów, Bu-
kowiny i miejsca o nazwie Poroniec (ex Poroniec), co 
może oznaczać zarówno współczesną Stasikówkę, jak też 
rodziny z Bukowiny, ale te mieszkające nad samym po-
tokiem Poroniec. Z metryk wynika, że rodzice chrzestni 
byli nieraz z sąsiednich wsi podhalańskich, co potwier-
dza więzi rodzinne między mieszkańcami w dolinie Biał-
ki w II połowie XVIII wieku. Metryki zawierają także in-
formację o wielu związkach małżeńskich,w których jedna 
osoba była z Podhala a druga ze Spisza.   Kwestia miej-
sca udzielenia chrztu traktowana była raczej praktycznie, 
gdyż Rzepiska nadal wchodziły w skład parafii w Łap-
szach, a Brzegi i Bukowina w skład parafii w Białce. Lu-
dzie jednak uważali za centrum życia religijnego najbliż-
szy im kościół, a był nim kościół Św. Sebastiana w Jur-
gowie. Starsi mieszkańcy Bukowiny Tatrzańskiej do dziś 
wspominają, że oni sami i ich dziadkowie nieraz na głos 
jurgowskiego dzwonu szybko „pozbierali się” do kościo-
ła, a że przez ławę było blisko, często korzystali z posłu-
gi religijnej w tejże świątyni.      
W 1779 roku część Czarnej Góry (Zagórę, bez Sołty-
stwa) przyłączono do parafii w Trybszu, aby ludzie mie-
li bliżej do kościoła. W zamian za to do parafii w Jurgo-
wie włączono całe Rzepiska. Przed rozpadem monarchii 
austro-węgierskiej do parafii w Jurgowie należała też fi-
lia w Jaworzynie oraz osada Podspady i nieistniejące dziś 
Solisko od strony Osturni. Dopiero po II wojnie światowej 
wybudowano kościół w Czarne Górze Zagórą i w Rzepi-
skach na Grocholowym Potoku. Na dodatek w ostatnich 
latach najpierw powstał kościółek w Czarnej Górze, a po-
tem także w Rzepiskach na Bryjowym Potoku. Przez wie-
ki jednak życie parafii koncentrowało się wokół drewnia-
nej świątyni zbudowanej ok. 1650 roku. Kościół był kil-
ka razy przedłużany i remontowany. Polichromia kościoła 
wykonana została w 1935 roku przez krakowskiego mala-
rza Kazimierz Piętkę. Koszty z tym związane ks. Antoni 
Sikora pokrył z pieniędzy uzyskanych od Leona Szkoc-
kiego. Ofiarodawca długo nie mógł ks. Sikorze wybaczyć 
niesubordynacji, gdyż chciał aby pieniądze jako zaczyn 
posłużyły do budowy nowego kościoła. Finansowanie 
tego dzieła obiecał książę Hohenloe z Jaworzyny w ra-
mach patronatu gwarantowanego tzw. protokołami kra-
kowskimi z 1924 roku.  Co by nie powiedzieć w Jurgowie 
nie ma nowego kościoła tak jak w Białce, ale za to stary 
kościół jest zadbany, zaś pieniądze na malowanie nie zo-
stały zmarnowane. W tym roku z inicjatywy ks. probosz-
cza Józefa Marka polichromia poddawana jest gruntow-
nej renowacji. Wskutek odnowienia w kościele zrobiło się 
niezwykle ciepło i kolorowo. Jako obiekt drewnianej ar-
chitektury sakralnej, kościół PW Św. Sebastiana wzbudza 
ogromne zainteresowanie wśród turystów.        JB
Ks. kanonik Józef Marek wraz ze służbą liturgiczną obok
koscioła w Czarnej Górze