background image
17
„Na Spiszu” nr 1 (62) 2007 r.
życzenia pochodzą ze wsi Frydman, które również skła-
dano w okresie świąt Bożego Narodzenia.
„Przyśli my tu po to
zebyście wiedzieli
Bóg sie nom narodziół
Ciesom sie janieli.
Bóg jedzie, król jedzie,
Sługów potrzebuje
Jednyf do raju biere,
Drugiyf tu przijmuje.
A wy tu małe dziadki
Zbiyrojcie kfiotki
Rucojcie pod nogi
Bo nas Jezus drogi”
8
.
Kolędnicy z gwiazdą, fot. J. Kowalczyk
Mieszkańcy Czarnej Góry i pan organista Antoni
Malec przyzwyczaili się już do tego, że psalmy i niektó-
re pieśni kościelne śpiewane są od niedawna przez scho-
lę. Wspólnie śpiewają i Boga wychwalają: Monika Cho-
waniec, Łucja Trzop, Patrycja Sarna, Marcela Wacław,
Marcela Górnik i Monika Wojeńska. Z okazji świąt i in-
nych uroczystości dziewczęta mogą liczyć na wsparcie ze
strony Andrzeja Budza, który gra na gitarze oraz śpiewa.
Szczególnie podobają się prezentowane w kościele pie-
śni młodzieżowe i wesołe kolędy.
Spotkałem wczasowiczów, którzy byli oczarowaniu
pasterką w czarnogórskiej świątyni. Zgodnie ze staro-
dawnym zwyczajem kobiety nie wchodzą na chór, chyba,
że nietutejsze. Dziewczęta ze scholi są jakby ponad pra-
wem i mają swoje stałe miejsce na chórze. Budzi to podziw
u turystów, którym w czasie pasterki to męskie towarzy-
stwo przypominało jak żywo właśnie tych historycznych
pasterzy, zwłaszcza, gdy przyklęknęli.
Czar Bożego Narodzenia to przede wszystkim mo-
dlitwa i komunia święta. To także nasze stare zwyki i na-
wyki, także w zakresie wystroju szopki betlejemskiej.
W rogu czarnogórskiej świątyni również stanęła pośród
pachnącego sianka stajenka. Pięknie figurki, cieszące oko,
zostały ofiarowane parę lat temu przez rodaków przeby-
wających w USA. Po mszy świętej dzieci długo nie mogą
oderwać od nich wzroku. W tym roku do kościoła przy-
niesione zostały też szopki wykonane przez młodzież
w ramach konkursu szkolnego. Są naprawdę piękne
i szkoda, że nie wystawiono je na ogólnospiskim konkursie
w Łapszach Niżnych. Na to wszystko patrzy z boczne-
go ołtarzyka Matka Boska Jaworzyńska - Królowa Tatr
i pewnie cieszy się wraz ze wszystkimi, którzy szanuje wia-
rę i tradycję. (jb)
1
W. Kopaliński: Słownik mitów i tradycji kultury, Warszawa 1985.
2
Kołoc – cienki placek z ciasta chlebowego posmarowany masłem,
posypany cukrem i makiem, baba, baby lub babówki – babka droż-
dżowa z cynamonem i cukrem lub serem, bombolki – malutkie
kuliste ciasteczka z ciasta drożdżowego o średnicy ok. 3 cm z mio-
dem.
3
Kawalerowie
4
W Krempachach do dzisiaj gospodarze stosują ten zwyczaj lub za-
bieg, ponieważ jak nigdzie na Spiszu w tej miejscowości najwięcej
hoduje się bydła, więc zwyczaj ten utrzymał się po dziś dzień.
5
Informacje od pana Stefana Tomasza z Kacwina nagrane na taśmie
magnetofonowej.
6
Życzenia zasłyszane w Łapszach (przyp. red.).
7
Życzenia zasłyszane we wsi Kacwin
8
Tekst przekazany przez Marię Plewa z domu Markowicz z Fryd-
mana ur. w 1887 wnuczce Helenie Stefaniak.
Trzeba zaznaczyć, że te dawne czasy to koniec XIX
wieku i początek XX, i chociaż wydaje się to stosunkowo
niezbyt odległe, to w kulturze ludowej, w sposobie bycia,
życia, w tradycji i zwyczajach nastąpiły wielkie zmiany.
Zapominane są zwyczaje, odchodzi się od wielu rodzin-
nych tradycji, a przecież takie elementy naszej kultury
scalają rodzinę, a przez to cały naród i uczą poszanowa-
nia dla tego co było i tego co nastąpi.
Czar Bożego Narodzenia