background image
23
„Na Spiszu” nr 2 (59) 2006 r.
Na sukmanach naszywano aplikacje z czerwonej
„jangliji”. W jurgowskich były to wąskie paseczki żół-
tego i czerwonego sukna, naszywane dookoła kołnierza
i przy klinach bocznych, bądź ząbki z czerwonej „jangli-
ji” podkreślające kształt kołnierza w sukmanie trybskiej.
W sukmanach kacwińskich aplikacje wykonywano z bia-
łego i czerwonego sukna w kształcie kropek wkompono-
wanych w trójkąty biegnące wzdłuż przodów. Najbogat-
sze motywy występowały na kożuchach kobiecych i mę-
skich w postaci tulipanowych kwiatów.
Na Spiszu znane były koronki dwojakiego rodzaju:
szydełkowe do wykończenia rękawów i spodnich fartu-
chów, oraz wykończeń wokół szyi w koszulach kobie-
cych. Wzory te były identyczne jak wzory mereżek na ob-
szywkach rękawów. Drugi typ stanowiły szerokie koronki
tzw. „recki”, które wyglądały jak zwykła siatka, na której
haftowano grubą bawełnianą nicią wzory (głównie krzy-
żyki, bogace i krokiewki). Wykorzystywano je do obszy-
wania brzegów rąbkowych „rańtuchów”.
Ozdoby hafciarskie na Spiszu były bogatsze, niż
w regionie szczawnickim, ale uboższe niż na Podhalu.
Niemniej jednak zdobnictwo strojów spiskich odznaczało
się swoistą ornamentyką, oryginalną i specyficzną a także
dość różnorodną i bogatą. Zaznaczyły się w nich zarów-
no wpływy węgierskie jak i podhalańskie, co je uczyniło
niezwykle ciekawymi i niepowtarzalnymi.
Dziś hafty spiskie wykonują nieliczne osoby, pa-
sjonaci, którym zależy na zachowaniu tradycji. Wzorują
się na dawnych, oryginalnych haftach, które jeszcze prze-
trwały, ale czasem wprowadzają swoją inwencję twórczą.
Najważniejsze jest, że spuścizna po naszych przodkach
nie ginie, a dzięki młodzieży, która te hafty uczy się wy-
konywać, z pewnością nie odejdzie w zapomnienie.
Józefa Żołądek
(w oparciu o: E. Starek: Strój spiski. Poznań 1965)
Od lewej zdobienie na lajbiku męskim w Nowej Białej
oraz zdobienie na sukmanie męskiej z Kacwina
i męskich, do drugiej haft kolorowy na suknie zdobiącym
spodnie (portki), cuchy i lajbiki męskie. Na najstarszych
koszulach kobiecych wyszywano haft na rękawach na wy-
sokości ramienia ściegiem łańcuszkowym o motywach ro-
ślinnych. Nieco „młodsze” koszule kobiece ozdabiał haft
krzyżykowy o motywach geometrycznych (ułożone obok
siebie gwiazdy ośmioramienne). Zdobienia te występowa-
ły na rękawach oraz na obszywkach przy szyi. Wykony-
wano je ciemnobrązową nicią jedwabną. Wyjątek stano-
wiły hafty wokół szyi w stroju trybskim, tu haft był czer-
wony. Najbogatszy dział haftów występuje w koszu-
lach stroju jurgowskiego, gdzie wykonywano mereż-
ki (oddzielnie lub w połączeniu ze ściegiem hafciar-
skim). Mereżki zdobią obszywki przy rękawach ko-
biecych i męskich koszul oraz przody roboczych ko-
szul kobiecych. Wykształciło się kilkanaście rodza-
jów mereżek (np. grochowe, mała krokieweczka, ka-
plice, cała kostka, cirka podwójna, i in.).
Haft kolorowy zdobił męskie lajbiki szyte
z zielonego sukna. Wykonany był ściegiem łańcusz-
kowym dwubarwną nicią żółtą i rdzawo brązową, póź-
niej żółto czerwoną. Wypełniał dolną część pleców
oraz przody i obrzeżenia. Kompozycja składała się
z motywów geometryczno - roślinnych. Haft żółto –
czerwony zdobił też cuchy typu trybskiego. Przód
sukmany dekorowały małe motywy wkomponowane
w trójkąty przylegające do brzegu sukmany.
Najbogatsze hafty w zdobieniu męskich portek wy-
stępują w odmianie jurgowskiej (Jurgów, Czarna Góra,
Rzepiska), umieszczane przy przyporach i wzdłuż szwów
bocznych. Bogactwo tych ozdób rozwinęło się w mo-
mencie pojawienia się fabrycznych włóczek. Początko-
wo ozdoby przy przyporach ograniczały się do pętlico-
wych zdobień sznurowych, dookoła których pojawiły się
z czasem rozbudowane formy hafciarskie, wykazujące
wpływy podhalańskie. Inny typ ozdób stanowiły pętlico-
we naszycia na spodniach odmiany kacwińskiej, gdzie za-
znaczyły się wpływy węgierskie.