17
„Na Spiszu” nr 3 (68) 2008 r.
dziadków, a nawet pradziadków. Z każdym pokoleniem
ubywa tej pamięci, a zwłaszcza prapradziadkowie zni-
kają gdzieś w odległej perspektywie rodzinnej. Są jed-
nak rody, które szanują swoją historię, spisują z pomocą
rodziny rozgałęzione drzewa genealogiczne, pielęgnu-
ją nawet najstarsze groby. Widać wtedy, że taka rodzi-
na ma świadomość swojej przeszłości, powiązań rodzin-
nych i ludzi. Mówi się wtedy że to silna rodzina, świado-
ma dorobku przodków, rodzina która nie zmarnuje swo-
jej ojcowizny.
Mając świadomość zaniedbań, czasem niezawinio-
nego zaniechania, Związek Polskiego Spisza postuluje
sporządzenie w każdej miejscowości informacji o istot-
nych osobach i zdarzenia historycznych bez względu na
ich współczesną ocenę. Każda wieś powinna upamiętnić
zaginionych w czasie I oraz II wojny światowej i sporzą-
dzić listę ofiar. Te, powiedzmy, Karty Pamięci pozwo-
liłyby na przywrócenie młodym pokoleniem coraz odle-
glejszej i coraz bardziej zamazanej pamięci historycznej.
Pozwoliłoby to też na objęcie opieką szeregu zapomnia-
nych miejsc. Zebrane informacje o ludziach zasłużonych
dla regionu, ich życiorysy i miejsca spoczynku byłyby bar-
dzo przydatne, aby zamiłowanie ojczyzny i regionu wią-
zać z postawą, z poglądami konkretnych ludzi. Pomóż-
cie przywrócić do pamięci zbiorowej Spiszaków piękne
karty historii. Odkryjmy na nowo szlachetnych ludzi, aby
ich przykład umacniał wszystkich, którzy pracują dla do-
bra publicznego.
Zarząd Główny
Związku Polskiego Spisza
Naród to zbiorowa rodzina, która gdy posiada suwe-
renność pielęgnuje swoje tradycje i swoją historię. W ska-
li lokalnej obowiązki narodowe pielęgnują władze samo-
rządowe, stowarzyszenia, organizacje lokalne i świadome
celu osoby prywatne. Na Spiszu z uwagi na uwarunkowa-
nia plebiscytowe, konflikty wojenne i lokalne, w niektó-
rych miejscowościach nie dba się o swoją historię. Nie
wszędzie odczuwa się potrzebę wspólnego upamiętnie-
nia miejsc i słynnych ludzi, którzy spośród nas się wywo-
dzili. Do tego jakże często brakuje informacji o ludziach,
którzy wielce zasłużyli się dla Spisza, poświęcając nie-
raz wiele czasu na pracę dla naszej społeczności kosztem
swojej rodziny i prywatnych interesów.
Piękną i starą tradycją rodzinną są tzw. „Wypominki”
przy okazji święta Wszystkich Świętych. W każdej rodzi-
nie jest taka chwila, kiedy głowa rodziny każe dzieciom
na kartce „pisać dusycki” bliskich, zmarłych niedawno,
Rodzina, Naród, Pamięć
Dobrze jest uwiecznić tablicę pamiątkową, ważne wydarzenie
Dokumentujmy zmiany obrzędów,
Czarna Góra święcenie palm, poświęcenie bazi
Niezbędna jest wpółpraca historyków i regionalistów; na
zdjęciu: J. Hamerski, R. Kowalski i J. Roszkowski
Dobrze jest uwiecznić tablicę pamiątkową, ważne wydarzenie
Niezbędna jest wpółpraca historyków i regionalistów; na
zdjęciu: J. Hamerski, R. Kowalski i J. Roszkowski