background image
„Na Spiszu” nr 3 (68) 2008 r.
14
potrzebę, doniosłość i trwałość (…) i Narodowy Komitet obrony Kresów Południo-
wych niech się zmieni w trwałą i silną tych Kresów straż, bo nadchodzi Dzień Za-
chodnich Słowian w Europie. Koncepcje rozwiązania sprawy Europy Środkowo 
– Wschodniej zajmują Kazimierza Tetmajera przez dłuższy czas. W roku 1921, 
a więc w okresie ustalania się granic państw w tej części świata, powraca poeta 
do tego zagadnienia w artykule Problem Środkowej Europy.
Autor Na Skalnym Podhalu często wychodził poza zagadnienia regionalne, 
sprawą, która zaabsorbowała go wiosną 1919 r., było zorganizowanie na Podha-
lu szkoły rolniczej. W tym celu poeta rozesłał odezwy do urzędów gminnych po-
wiatu nowotarskiego.
Obywatelską i narodową postawą wykazał się Kazimierz Przerwa – Tet-
majer, włączając się aktywnie w tworzenie ruchu regionalnego. Pisarz wielo-
krotnie uczestniczył w Zjazdach Podhalan. O pierwszym zjeździe Włodzimierz 
Wnuk w książce Na góralską nutę pisze : W atmosferze narastającego zaintere-
sowania problematyką kulturalną własnego regionu i rosnącego zaangażowania
w jego sprawy zapada wśród czołowych inteligentów i działaczy góralskich zwo-
łania Zjazdu Podhalan. Odbył się on w dniach 19 i 20 sierpnia 1911 r. w Zako-
panem. (…) Zjazd, obradujący w Sali „Sokoła” ( dziś w tym miejscu jest kino „
Giewont”), przy udziale niemal wszystkich najwybitniejszych synów Ziemi Pod-
halańskiej z Tetmajerem i Orkanem na czele, był połączony z dwiema znamien-
nymi uroczystościami: z odsłonięciem na ówczesnym rynku zakopiańskim pomni-
ka Władysława Jagiełły dłuta Wojciecha Brzegi (pomnik stoi dziś w parku zako-
piańskim) i jubileuszem dwudziestopięciolecia twórczości Kazimierza Przerwy –
Tetmajera. Tak więc pierwszy Zjazd Podhalan był jednocześnie manifestacją pa-
triotyczną i kulturalno – regionalną …
Pierwszy walny zjazd już Związku Podhalan odbył się w niepodległej Pol-
sce. Było to w 1919 r. w Nowym Targu. Na zjazd przybyli wszyscy wybitni Pod-
halanie z Kazimierzem Przerwą – Tetmajerem, jego bratem Włodzimierzem, 
Władysławem Orkanem, płk. Andrze-
jem Galicą i ks. Ferdynandem Machay-
em na czele. Wnuk we wspomnianej 
książce pisze: (…) główny referat wy-
głosił Kazimierz Tetmajer. Roztoczył
przed zebranymi wizje wielkiej Ziemi
Podhalańskiej, która w wolnej Polsce
powinna zespolić w jedną całość ad-
ministracyjną i gospodarczą wszyst-
kie ziemie górskie od granicy śląskiej
aż po Łemkowszczyznę, bo na wszyst-
kich tych ziemiach są takie same wa-
runki przyrodzone i ten sam sposób go-
spodarowania.
Poeta nigdy wcześniej tak silnie nie 
zaangażował się w działalność społecz-
no – gospodarczą. Świadczy to jedno-
znacznie, iż potrafił być wielkim arty-
stą, a jednocześnie być orędownikiem 
sprawy narodowej, a w wolnej Polsce 
być aktywnym obywatelem. Na koniec 
przytoczmy słowa poety, Jana Lecho-
nia wypowiedziane na święcie litera-
tury polskiej w 1928 r. Dopiero wolna
Polska może zrozumieć ten niebywały
świat wolności, który stworzył Tetma-
jer. Jak Conrad z niewoli narodu wy-
dostał się na swobodny bezmiar wód –
tak Tetmajer w górach znalazł wolność
od więzów swego czasu. Jego szczyto-
we dzieło, choć niczego nie chciało nas
uczyć, uczy nas jednak wolności – bo
w dziele tym Tetmajer jest wolny – jako
Polak – od rozpaczy swego narodu, od
jego rozkochania się w cierpieniu i jest
wolny jako człowiek od strachu przed
potęgami zmysłów i śmierci.
Ten wielki artysta i oddany spra-
wie niepodległości Polski działacz poli-
tyczny, co prawda ma kilka ulic w kraju, 
jest patronem domu ludowego w Ludź-
mierzu (wspólnie z Orkanem) i ma swój 
grób na cmentarzu w Zakopanem (prze-
niesiony w 1986r. z warszawskich Po-
wązek). Mimo ogromnego serca i czasu 
poświeconego narodowi nie ma w całej 
Polsce ani muzeum, ani nawet „zakąt-
ka” pamięci poświęconego poecie. My 
Naród Polski…. brzmi dumnie ! Ale My 
lud góralski, część tego narodu na Pod-
halu, Spiszu i Orawie, musimy przypo-
minać zasługi tego typu ludzi, okazywać 
im szacunek i wdzięczność. A w szcze-
gólności warto pamiętać o wielkim po-
ecie rodem z Podhala.
Adam Kitkowski
„I Zjazd Podhalan w Zakopanem w 1911 r. połączony z jubileuszem 25-lecia twórczości
Kazimierza Przerwy Tetmajera. W środku, w jasnym kapeluszu, siedzi na tle góralek
K. Tetmajer między Wojciechem Rojem (na prawo) i Franciszkiem Pawlicą (na lewo).
W pierwszym rzędzie siedzi (trzeci od lewej, z laską) Feliks Gwiżdż, piąty od lewej,
również z laską, Wojciech Krzeptowski. U góry, na prawo, oparty o futrynę drzwi -
niestety mało wyraźny - Władysław Orkan” - podpis oryginalny, fot. arch. red.