background image
39
„Na Spiszu” nr 1 (62) 2007 r.
Spodnie w odmianie jurgowskiej tzw. „portki” szyto
z białego sukna samodziałowego, którego dziś się już nie
tka. Według relacji J. Plucińskiego: „Gacie były zgrzeb-
ne, a dla paradności zdobione dołem strzępkami i dziur-
kowane”. Portki te przypominają w kroju spodnie podha-
lańskie. Mają obcisłe nogawice dołem zakończone w ten
sposób, że zachodzą na kierpce okrywając stopę. W tej
odmianie istniały dwa typy spodni, z których starsze po-
siadały tylko jeden przypór umieszczony z prawej strony.
W drugim typie były dwa przypory po obu stronach, które
przykrywały klapy zwane „załuskami”. Krój tych portek
też różni się od odmiany kacwińskiej tym, że składa się
z dwu nogawek i doszywanych na krzyżach dwu płatów
sukna celem przedłużenia spodni i zeszywane są po stro-
nie zewnętrznej. U dołu rozszerzają się kloszowo i wy-
dłużają dzięki wszyciu dwóch małych klinów. Posiada-
ją też dwie kieszenie. Bardziej bogato niż w pozostałych
odmianach, zdobiono portki wokół przyporów.
Początkowo najczęściej spotykanym motywem był
tzw.”gadzik”, u dołu którego jako zakończenie wystę-
puje „krzesiwko” lub serduszko, nazywany w Jurgowie
„ślimockami”, później coraz częściej stosowano ozdoby
kwiatowe. „Portki” mają także zdobienia wzdłuż szwów
bocznych. Wyszycia wokół przyporów w tej odmianie są
najbardziej okazałe i bogate spośród wszystkich odmian
na Spiszu. Portki podtrzymuje szeroki skórzany pas, za-
pinany z przodu na 4 -5 klamer.
Na strój męski składały się: koszula, spodnie z bia-
łego samodziałowego sukna, sukmana, kożuch, kapelusz
i kierpce. Najstarsze koszule męskie szyto z płótna sa-
modziałowego i miały one kształt „poncha podłużnego”.
Rękaw z koszulą złączony był ściegiem zwanym „cir-
ką”, wzdłuż której zarówno brzegiem koszuli jak i ręka-
wa biegła mereżka. U dołu rękawy nie były ujęte w man-
kiet, a jedynie miały obręb również zakończony mereż-
ką. Nad obrąbkiem rękawów występowały szersze me-
reżki wiązane w małą krokiewkę. Koszula była krótka,
sięgała zaledwie do pasa. Pośrodku materiału miała wy-
cięcie na głowę, ujęte w wąską obszywkę, którą zdobi-
ły wyszycia czarną nitką ściegiem krzyżykowym w tzw.
„bogace” lub „krokiewkę”. Obszywkę z przodu wiązano
sznurkiem, a rozcięcie z przodu spinano metalową spin-
ką, a czasem nawet dwoma spinkami: mniejszą pod szy-
ją a większą na piersiach. W końcu XIX w. krój koszuli
zmienił się. Wszywano węższy rękaw, przy szyi koszula
wykończona była stojącym kołnierzem.
Na zdjęciu Andrzej Sołtys i Andrzej Ciągwa
Jurgowska odmiana stroju spiskiego
W poprzednim numerze czasopisma „Na Spiszu” wspomniałam już, że na terenie Spisza wykształciły się trzy
odmiany stroju, odmienne i różniące się niektórymi elementami, krojem i zdobieniami, a mianowicie: kacwińska,
jurgowska i trybska. W tym artykule przedstawię, opierając się o opracowanie E. Starek (Strój Spiski, Poznań 1954),
kolejną, tym razem jurgowską odmianę.
Strój spiski w odmianie jurgowskiej występuje we
wsiach: Jurgów, Rzepiska i Czarna Góra. Jest to najbar-
dziej typowa z trzech odmian, gdzie zarówno w stroju ko-
biecym jak i męskim widać szereg elementów nie spoty-
kanych na innych terenach Spisza. Charakterystyczne są
tu krótkie sukmanki męskie, spodnie z haftowanymi ser-
cowatymi parzenicami, brak zielonych kamizelek, kape-
lusze typu podhalańskiego z pióropuszami u drużbów.
W stroju kobiecym czerwone „janglijowe” spódnice i ha-
ftowane czarną nicią koszule.