background image
„Na Spiszu” nr 3 (57) 2005 r.
16
Budowano więc drogi, ścinano drzewa w lesie,
przecinano na tartaku i wożono do różnych stacji i miejsc
odbioru. Tak, aby ludzie chwalili te czasy i zapomnieli
o Polsce.
Niemcy jednak ponieśli klęskę, a wraz z nimi i mario-
netkowi sprzymierzeńcy. Niedzica i cały Spisz powrócił
do Polski. Nastąpił nowy okres w życiu gospodarczym
i politycznym. Powoli życie mieszkańców Niedzicy wra-
cało do normalności. Urzędy wiejskie i gminne utrwaliły
się już na tyle, że mogły normalnie funkcjonować, a ludzie
czuli się dość bezpiecznie. Chociaż zdarzały się przykre
incydenty wywołane przez skrajnie zdesperowanych
mieszkańców.
W roku 1946 na mocy dekretu Manifestu Lipcowego
P.K.W.N. przystąpiono do rozparcelowania ziemi należą-
cej do Salomonów. Majątek ziemski został podzielony dla
chłopów małorolnych i bezrolnych oraz dla robotników
pracujących dotychczas we dworze. Posiadanie własnej
ziemi przez dotychczasowych wyrobników dworskich,
stawiało ich na równi z innymi gazdami i dawało szansę
na pracę u siebie i dla siebie, a także poprawę warunków
życia. Radość jednak z uzyskanej ziemi i wolności nie
trwała długo, bo wzorem lat okupacyjnych, a także wzo-
rem wielkiego „ przyjaciela” jakim był Związek Radziecki
każdy rolnik zobowiązany został do obowiązkowych
dostaw zboża, mleka, ziemniaków, mięsa, lnu. Wszyst-
ko co rodziło się na polach rolnicy, musieli oddawać
w wyznaczonej przez państwo ilości za niewielką zapłatę.
Były to trudne lata dla Niedzicy i innych wiosek Spisza
i Podhala, gdyż ziemia była uboga a plony niskie.
Po upadku okresu stalinowskiego stopniowo łago-
dzono i znoszono obowiązkowe dostawy płodów rolnych.
Jednak obowiązkowe dostawy mięsa utrzymano aż do
1972 roku.
W roku 1950 na Spiszu pojawili się pierwsi urzędni-
cy i agitatorzy, którzy namawiali chłopów do zakładania
spółdzielni produkcyjnych. W roku 1952 powstała Spół-
dzielnia Produkcyjna w Niedzicy, jedyna na całym Spiszu
i Podhalu. Wyremontowano pomieszczenia inwentarskie
i mieszkalne dworu i tam wspólnie gospodarowano do
1956 roku. Po objęciu w Polsce władzy przez W. Gomółkę,
nierentowne „kołchozy” rozwiązywano.
W Niedzicy gospodarowano na gruntach otrzyma-
nych z reformy rolnej, na gruntach zabranych kościołowi
i na gruntach wymienionych pomiędzy rolnikami, a także
na gruntach zabranych bogatszym rolnikom.
Można powiedzieć, że w Niedzicy zyskano na
Spółdzielni Produkcyjnej co nieco, bo już w 1952 roku
założono światło elektryczne, co miało niewątpliwie duży
wpływ na dalszy rozwój gospodarczy wsi.
Po upadku stalinizmu, w roku 1956 reaktywowano
Kółka Rolnicze. Członkowie kółek wpłacali niewielkie
składki i kupowali z pomocą państwowych dotacji pod-
stawowy sprzęt rolniczy. Zbiegiem lat, kółka stały się
prawdziwymi bazami sprzętu rolniczego. W Niedzicy
Kółko Rolnicze dysponowało kilkoma (3-4) ciągnikami,
4 młocarniami do zboża, tartakiem oraz podstawowym
sprzętem do uprawy, nawożenia i ochrony roślin. Przy
obsłudze tego sprzętu znajdowali zatrudnienie miejscowi
ludzie, co też miało duże znaczenie dla wsi. I można tu
śmiało powiedzieć, że w okresie działalności kółek rolni-
czych był największy i najzdrowszy rozwój gospodarczy
w Niedzicy i na całym Podhalu.
Pewnie państwo obawiało się samodzielności
chłopskiej bo już w 1972 roku na ziemi podhalańskiej
pojawił się nowy twór gospodarki socjalistycznej jakim
były Spółdzielnie Kółek Rolniczych. Tworzono je na
podstawie łączenia majątku poszczególnych kółek dzia-
łających w obrębie jednej gminy, choć nie zawsze to było
przestrzegane.
Spółdzielnia Kółek Rolniczych w Niedzicy swoją
działalnością obejmowała gminę Łapsze Niżne i Bu-
kowinę Tatrzańską. Spółdzielnie te były wspomagane
dużymi dotacjami przez ministerstwo rolnictwa, jednak
wiele pieniędzy było marnowanych, usługi wykonywane
na rzecz rolników były często niedbałe. Dlatego rolnicy
coraz częściej starali się o kupno własnego ciągnika
i potrzebnego sprzętu. A widząc, że mają niewielki wpływ
Budowa zapory Czorsztyn-Niedzica, foto ze zb. rodziny
Pojedyniec