background image
29
„Na Spiszu” nr 1 (55) 2005 r.
W jednym z ostatnich numerów naszej gazety zaprezen-
towaliśmy osiągnięcia Gimnazjum w Krempachach. Świad-
czą one niezbicie, że w krótkim okresie skonsolidowała się
kadra pedagogiczna, co z kolei pozytywnie wpłynęło na
wyniki nauczania uczniów. Wydawało się, że tę wspaniale
przygotowaną placówkę czeka świetlana przyszłość i będzie
wzorem do naśladowania. Działa sprany system dowozu
uczniów, baza materialna i lokalowa wspaniała, brakuje
tylko pływalni.
W opinii nauczycieli z innych szkół trudno by szukać
tak dodrze zagospodarowanej szkoły nawet w Nowym
Targu, czy Zakopanem.
Z zaskoczeniem przyjęto więc uchwałę intencyjna
Rady Gminy Nowy Targ z 31 marca 2005 roku w sprawie
powołania zespołu szkół w Łopusznej, tym samym „za-
brania” dzieci z krempaskiego gimnazjum. Wg informacji
Wójta Gminy inicjatywa wyszła ze strony Zebrania Wiej-
skiego wsi Łopuszna z uwagi na wygospodarowanie na
strychu dodatkowych pomieszczeń. We wsi nie ma nawet
100 dzieci, więc niepewna jest w tej mierze opinia Kuratora
Oświaty. Także radni nie mieli jednoznacznego stanowiska.
Wniosek mieszkańców z Łopusznej przeszedł 9 głosami,
przy 1 przeciwnym. Pozostali radni z 21 osobowego składu
wstrzymali się od głosu.
W Krempachach uczą
nauczyciele z różnych wsi,
również pochodzący z Ło-
pusznej. Pracuje się im dobrze
i cenią sobie warunku jakie
gmina stworzyła zarówno
uczniom jak i nauczycielom.
Grono pedagogiczne Gimna-
zjum w Krempachach nie
ukrywa jednak swojego nieza-
dowolenia z decyzji Rady
Gminy uważając, że jest to
pierwszy krok do rozbicia
zespołu, dezorganizacji pracy
a w perspektywie utrzymywa-
nia pół pustego budynku.
W tej sprawie udali się do pani Kurator w Krakowie, aby
podzielić się swoimi zastrzeżeniami. Zarzucają, że uchwa-
ła Rady Gminy jest efektem niezrozumienia problemu. Nie
zaproszono na sesję dyrektora placówki, nie dokonano
analizy celowości ekonomicznej powołania nowej placów-
ki, która nie ma odpowiedniej ilości dzieci, ani też odpo-
wiedniej bazy lokalowej (choćby sali gimnastycznej). Nie
bez znaczenia jest także wspólne nauczanie dzieci ze wsi
spiskich i podhalańskich. Zaplanowano np. lekcje nauczania
regionalnego, aby przybliżyć młodzieży wspólne korzenie
i w sposób kompetentny ocenić historyczne momenty, gdy
losy spiszaków i podhalan rozmijały się. Wszystko po to
aby nie powtarzać błędów poprzednich pokoleń, aby unikać
uprzedzeń i historycznie ukształtowanych nieraz fałszywych
stereotypów.
Dyrektor gimnazjum Szenderowicz również uwa-
ża, że zawiodła ekonomia. „Jeśli powstanie gimnazjum
w Łopusznej to pewne, że z czasem znajdą się tam dzieci
z Ostrowska lub innych wsi. Budynki mogą powstawać
w kolejnych wsiach, pytanie tylko o celowość ekonomiczną
takich inicjatyw. Z Łopusznej do Krempach jest tylko 5 kilo-
metrów, a przecież w pobliskim Waksmundzie budowana jest
również duża szkoła z salą gimnastyczną, więc i tam powsta-
ną warunki do zorganizowania gimnazjum. Mam kontakty
w Niemczech, mówi, i wiem jak tam władze samorządowe
przykładają się do rozsądnego planowania sieci szkolnej,
jak wiele robi się aby racjonalnie wykorzystać posiadaną
bazę materialną. U nas buduje się nowe szkoły, zarazem
zaniedbuje funkcjonujące obiekty. Choćby nasz budynek,
który po okresie kilku lat eksploatacji wymaga już pewnych
remontów. Nadal czeka na prace wykończeniowe, bo do tej
pory budynek nie ma termoizolacji i nie jest otynkowany.”
W opinii Wójta Gminy Nowy Targ Jana Smarducha
jest zagrożenie dla integralności tego gimnazjum. Obiekt
w Krempachach był budowany od 1992 roku z myślą
o ulokowaniu tam szkoły podstawowej, która miała naukę
w trzech miejscach oraz szkoły podstawowej w Dursztynie.
Gimnazjum powstało dla 10 wsi jako rozwiązanie przejścio-
we na 10 - 15 lat. W międzyczasie sytuacja demograficzna
uległa zmianie i okazało się, że wyremontowana szkoła
podstawowa w Krempachach zupełnie wystarcza, choć nadal
nie rozwiązany jest problem Dursztyna. Wójt uważa, że sami
mieszkańcy dojrzeją do tego, aby w końcu zgodzić się na
naukę dzieci w Krempachach. Gdyby dzieci z Krempach
i Dursztyna przeniesiono do budynku obecnego gimnazjum,
to nie będzie strat materialnych, bowiem zbędny budynek
„starej” szkoły podstawowej w razie konieczności można
będzie sprzedać. Co prawda uchwała w sprawie powołania
gimnazjum w Łopusznej została podjęta, ale nic nie jest
jeszcze przesądzone. Ostateczna decyzja należy bowiem
do Kuratora.
Jan Budz
Zagrożenie dla Gimnazjum
Budynek Gimnazjum w Krempachach
Dyrektor Gimnazjum
mgr Jan Szenderowicz