- Kacwin | Turystyczna wioska w górach na Spiszu
stołach”. Przewodniczący poszczególnych delegacji, po po-
witaniach wręczali kierownictwu Zarządu Głównego Związ-
ku Podhalan w Ameryce Północnej, prezenty przywiezione
z Polski. Góralska muzyka i śpiew stwarzały wspaniały na-
strój godny Jubileuszu.
szczęście powitać naszego Rodaka na ziemi amerykańskiej,
gdzie żyje około dziesięciomilionowa społeczność Polaków
– POLONIA AMERYKAŃSKA.
twami o tematyce związanej z życiem naszego Wielkiego Ro-
daka, Papieża Jana Pawła II. W niektórych witrynach roz-
postarto duże napisy powitalne z ortograficznym błędem:
WITAMY PAPIERZA.
finansowych. Mnie osobiście raził ten nadmiar chęci zaro-
bienia na wizycie papieskiej. Spodziewałem się znacznie
większego, bezinteresownego podkreślania szacunku dla
okazało, byłem w błędzie.
liśmy też wspólne spotkania z rodakami członkami zespo-
łów polonijnych. Zaprosił nas zespół taneczny Rzeszowiacy.
jąc góralskie piosenki. Jan Jędrol zaprezentował ciekawe
opowiadania, a młodzież wykonała tańce góralskie. W prze-
rwie postanowiłem skosztować smaku piwa amerykańskie-
go z puszki. Trochę się zdziwiłem, że musiałem zapłacić
za piwo dwa dolary. Rzeszowiacy poszukiwali nowych, sta-
rych tekstów do znanych im melodii rzeszowskich. Zapyta-
ny o to, indagującemu zaśpiewałem jedną zwrotkę następu-
jącej treści: „Kie pudzies do Korcyny weś se dziyfke z kraja, mo
cyrwone nogi, będzie nosić jaja”. Żartobliwy tekst się spodo-
bał. Nie wiem, czy zespół go śpiewa, ale wówczas narobił
trochę śmiechu.
gowska kolej naziemna, wyły prawie nieustannie syreny
Pobierz cały numer w formie PDF.