background image
Na Spiszu nr 1 (82) 2012 r.
22
Zostań (Bożym)
ryzykantem.
Kolejne w naszym życiu Święta Wielkiej
Nocy, ale tak naprawdę, to my nie wiemy o co
w tym wszystkim chodzi. Nie wiemy, poco Je-
zus pokonuje śmierć, więcej – nie znamy ży-
wego Boga.
Mam wrażenie, że
współczesny człowiek,
może nie tyle nie wierzy
w Boga, co bardzo trud-
no mu uwierzyć Bogu.
I w sumie nie ma w tym
nic dziwnego, bo skoro
na każdym kroku (nawet
w kościele) słyszymy: Nie
rób tego, nie rób tamtego,
bo to się Panu Bogu nie po-
doba, czy inne piękne sło-
wa, typu: Bóg cię kocha,
które tak naprawdę stały
się dla nas pustymi fraze-
sami, bo ile można słu-
chać o tym samym? Nie
znamy Boga, więc jak
możemy naprawdę uwie-
rzyć, że Ktoś obcy nas ko-
cha? Mało tego jak my mo-
żemy Go pokochać?
Sprawa wydaje się być prosta. Chrześcijaństwo, to po-
znawanie, odkrywanie, łamanie schematów. Chrześcijań-
stwo, to budowanie osobistej relacji. Chrześcijaństwo, to
ryzyko.
Każdy z nas musi zadać sobie chociaż minimum wysił-
ku i wyjść poza to, co już zna. Co wydaje się być wygodne,
proste. Życie to ciągłe pokonywanie samego siebie, a Bóg
żyje. Nie jest pustym gościem, który tylko czeka, aż powinie
ci się noga i powie: A widzisz, tu cię mam! Nie. On chce że-
byś wyciągał z życia, jak najwięcej. Chce, żebyś był sobą, bez
udawania, że jesteś idealny.
Jezus, to nie jakaś fikcyjna, wyidealizowana postać z au-
reolą nad głową, to nie zimna figurka z kościoła. Jezus, to
facet z krwi i kości. Twardy, mocny chłop, który chce ci
dziś powiedzieć, że masz Życie, że idziesz do czegoś wię-
cej, że możesz patrzyć dalej… Tylko od ciebie teraz zależy,
czy zaryzykujesz.
Uwierz Bogu. Wstań, otrzep się z kurzy swojego leni-
stwa, popatrz w górę, a później przed siebie i idź! Zostań Bo-
żym ryzykantem! Trzeciego dnia Zmartwychwstaniesz!
M. Galik
Miłosierdzie
źródłem nadziei
Takie słowa są hasłem peregrynacji Obrazu
Jezusa Miłosiernego, która uroczyście rozpo-
częła sięw Bazylice Bożego Miłosierdzia 15
października 2011 w krakowskich Łagiew-
nikach, gdzie po czuwaniu modlitewnym,
w niedzielę 16 X 2011 obraz przewieziono do
Bazyliki Ofiarowania w Wadowicach.
Wszystko to rozpoczęło się w roku 80 rocznicy objawie-
nia Obrazu Jezusa Miłosiernego Siostrze Faustynie, która
w dniu 22 lutego 1931 roku usłyszała w Płocku polecenie
i zapewnianie, o którym pisze w swym Dzienniczku: „Obie-
cuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie. Obie-
cuję także, już tu na ziemi, zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi,
a szczególnie w godzinę śmierci. Ja sam bronić ją będę jako
swej chwały” (Dz. 48).Czas nawiedzenia trwa więc od 16 X
2011 i zakończy się 23 VI 2013 roku w katedrze na Wawelu
(od chrzcielnicy Jana Pawła II w Wadowicach do św. Stani-
sława na Wawelu).
Obrazowi towarzyszą relikwie: błogosławionego Jana
Pawła II, dzięki któremu kult Bożego Miłosierdzia - przy-
pomniany przez św. Siostrę Faustynę na przełomie tysiąc-
leci został przekazany całemu światu,i św. Siostry Faustyny
- orędowniczki Bożego Miłosierdzia.
Obraz wraz z ramą jest wierną kopią wizerunku Jezusa
Miłosiernego z kaplicy klasztornej w Łagiewnikach (o wy-
miarach 230 cm x 120),został pobłogosławiony przez Ojca
Świętego i jest przewożony wraz z relikwiami w specjalnym
samochodzie–kaplicy. Jest to biały VW Transport o wyso-
kości 320 cm, z hasłem Peregrynacji oraz papieskimi herba-
mi Jana Pawła II i Benedykta XVI. Czas nawiedzenia w po-
szczególnych parafiach jest podobny jak przy nawiedzeniu
Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, od godz. 17.00 w dniu
przyjazdu, do ok. godz. 16.30 w dniu pożegnania Obrazu.
Z krakowskich Łagiewnik - miejsca, które wybrał Bóg
na przełomie tysiącleci, Jezus Miłosierny wyrusza do ko-
lejnych parafii ze swoim błogosławieństwem i łaską. Czas
Nawiedzenia to możliwość przemyśleń, wewnętrznych re-
kolekcji każdego z nas osobna. To zapytanie czym jest Mi-
łosierdzie Boże, jak je pojąc i zrozumieć?Wielką pomocą są
tu rozważania samej Świętej Siostry Faustyny zwarte w jej
„Dzienniczku”, zachęcamy do jego lektury, a poniżej cytuje-
my niektóre jego fragmenty, niech będą zachętą do naszych
osobistych poszukiwań.
„Wieczorem kiedy byłam w celi, ujrzałam Pana Jezusa
ubranego w szacie białej. Jedna ręka wzniesiona była do bło-
gosławieństwa, a druga dotykała szaty na piersiach. Z uchy-
lonej szaty na piersiach wychodziły dwa promienie, jeden
Religia
Na Spiszu