background image
Na Spiszu nr 1 (82) 2012 r.
31
RZEKA Łapszanka
BEZ ŻYCIA
Dlaczego przed laty domy mieszkalne i za-
grody wznoszono wzdłuż rzek? Nie trudno
się domyślić, że z powodu czystej wody pły-
nącej w rzekach, nadającej się do picia przez
ludzi i zwierzęta.
W miarę rozwoju techniki pojawiła się możliwość do-
stępu do wody pitnej z innych źródeł. Kopanie głębokich
studni i budowanie ujęć wód gruntowych uniezależniło lo-
kowanie siedzib ludzkich wzdłuż rzek. Rzeki, jako dotych-
czasowe źródła pitnej wody przestały być niezbędne do ży-
cia ludzi i zwierząt.
Przemysłowa, masowa produkcja nawozów sztucz-
nych, chęć uzyskiwania największych zbiorów produktów
rolnych, spowodowała, że rolnicy wysiewali na pola upraw-
ne coraz więcej
nawozów sztucz-
nych, które w cza-
sie deszczów były
wymywane z pól
i ściekały do rzek,
powodując ich za-
nieczyszczenie.
Rzeka Łapszanka
była i jest obecnie
zanieczyszczana
wylewaną na łąki
„gnojówką”, która
jest również wy-
mywana do rzeki. Efektem tej działalności jest wymarcie
wszelkich żyjątek wodnych. Próba zarybienia rzeki nie dała
żadnego efektu.
W latach trzydziestych dwudziestego wieku w strumy-
kach na Trybszance żyły raki, które żyją tylko w czystych
wodach. Obecnie raki tutaj całkowicie wyginęły. Ludzie
i zwierzęta na wsiach korzystają obecnie ze źródlanych ujęć
wody. Ale zwyczaj kąpania się w lecie dzieci i młodzieży łap-
szańskiej w rzece Łapszance w „zastawianych BANIACH”
budzi obawy o zdrowie dzieci kąpiących się w tak zanie-
czyszczonej rzece.
Kiedy byłem radnym wsi Łapsze Wyżne, problemem ja-
kości wody rzecznej zainteresowałem przedstawiciela SANE-
PIDU sugerując wykonanie badań chemicznych i bakteriolo-
gicznych wody pobranej z miejsc na rzece wykorzystywanych
do kąpieli w okresie letnim. Nie znalazłem wtedy poparcia
mojego wniosku u ówczesnego wójta gminy.
Jestem nadal przekonany o potrzebie przeprowadze-
nia takich badań i stworzenia warunków do ożywienia rze-
ki Łapszanki.
Franciszek PAYERHIN
Życie gospodarcze
na Spiszu i Podhalu
na początku XXI wieku
W roku 2010 minęła 90 rocznica powrotu
ziem Spisza i Orawy do macierzy - do Pol-
ski. Inaczej wyglądał Spisz i całe Podhale
w latach powrotu do Polski, kiedy tworzyło
się dopiero Państwo Polskie. Dziewięćdzie-
siąt lat temu panowała bieda, której nie moż-
na się było długo pozbyć. A tak pisał w roku
1930 prof. Walery Goetel, działacz plebiscy-
towy na Spiszu i Orawie, wielki miłośnik tych
ziem.
„Cokolwiek bowiem, robiłby dla podniesienia poziomu
gospodarczego ziemi podhalańskiej i spisko – orawskiej, czy
to będzie ulepszanie rolnictwa, czy też pasterstwa, czy to bę-
dzie tworzenie przemysłu fabrycznego, kamieniołomowego,
czy też domowego – wszystko to jakkolwiek nadzwyczaj po-
żądane i potrzebne, nie zdoła gruntownie rozwiązać palącego
problemu biedy, która panuje na tych pięknych górskich te-
renach. Tereny te, obdarzone są przez naturę przepięknymi
krajobrazami, widokami, bogate w różne walory turystycz-
ne, czyste i zdrowe powietrze, zielone i bogate we wszelkie
runo leśne, zdrową i krystalicznie czystą wodę, natura po-
skąpiła im jednak żyznych terenów nadających się do upra-
wy płodów rolnych, by zabezpieczyć ludność tego regionu
w żywność……
Każda z tych wiosek Spisza jest malowniczo położona
i ma doskonałe warunki na organizowanie letnisk czy nawet
uzdrowisk, ale pozbawiona zaplecza, dobrych warunków so-
cjalnych a nade wszystko dróg dojazdowych do tych miejsco-
wości. Większość traktów była w opłakanym stanie.”
Walery Goetel zmarł w latach siedemdziesiątych ubie-
głego wieku i na pewno cieszył się z widocznego postępu
w rolnictwie na terenach całego Podhala, jakie faktycznie po-
woli następowało, chociaż polska wieś obciążona była jeszcze
obowiązkowymi dostawami zboża i żywca /mięsa/.
Upadek komunizmu spowodował w Polsce i innych kra-
jach środkowo europejskich, możliwość swobodnego wyjaz-
du, swobodnego poruszania się po całej Europie. Ludność
zamieszkująca na Podhalu, a także i na Spiszu korzysta z ta-
kich możliwości i co odważniejsi młodzi wyjeżdżają do pracy
w Austrii, Niemczech, Holandii, Francji itp.
Pracujący za granicą nasi rodacy mają możliwość zoba-
czenia wielu ciekawych rozwiązań, mogą się czegoś nowego
nauczyć, podpatrzyć i później zastosować u siebie w swoich
gospodarstwach.
Na początku XXI wieku widoczne są ogromne różnice
w każdej dziedzinie życia gospodarczego tak na Spiszu, Pod-
halu jak w całym kraju.
Gospodarka
Na Spiszu