Na Spiszu nr 3 (80) 2011 r.
26
Miał ukończony czwarty rok studiów,
gdy wybuchła II wojna światowa. Jego
uczelnia, jak wiele innych lwowskich
instytucji znalazła swoje miejsce w po-
wojennym Wrocławiu. Zanim to jed-
nak nastąpiło w pierwszych powo-
jennych latach Tato pracował jako
nauczyciel, m.in. kierownik szkoły
w Krempachach. Dyplom lekarza we-
terynarii otrzymał w 1949 roku w wie-
ku 36 lat. Miał zdolności muzyczne,
smykałkę techniczną, zdolności manu-
alne-sam zrobił sobie gitarę. Jego naj-
większą pasją była jednak fotografia.
W 1949 roku Rodzice przeprowadzili
się do Krościenka gdzie Tato rozpoczął
pracę jako lekarz weterynarii.
Fotografie ukazują życie spiskich
miejscowości, raczej w dni świątecz-
ne, bo miejsce pracy wiązało ich au-
tora w Krościenkiem. To w święta
mógł –odwiedzając rodzinne strony –
uczestniczyć w życiu Krempach i No-
wej Białej. Procesje na święto Bożego
Ciała, kościół Św. Marcina – skrom-
niutki i przyniszczony po latach wo-
jennej biedy; kościół Św. Walentego ze
sztukaterią na elewacji wykonaną przez
nieznanego artystę; uroczystości odpu-
stowe na Św. Marii Magdaleny, ubrane
na biało dziewczęta niosące feretrony,
młode mężatki ubrane w białe chustki
niosące niemowlęta w kraciastych ple-
dach, gospodarze dźwigający balda-
chim na procesji; dzieci do Pierwszej
Komunii, którym w tej ważnej chwili
towarzyszy nie tylko ksiądz, ale i na-
uczycielki – widać, że wydarzenie ma
Krempachy. Procesja na Święto Bożego Ciała. Ok. 1954 r.
Krempachy. Procesja na Boże Ciało.
Most na Białce uszkodzony po powodzi
Folklor
Na Spiszu
Most na Białce uszkodzony po powodzi
