background image
Na Spiszu nr 3 (80) 2011 r.
32
zbiorniki do schładzania mleka w prze-
dziale 200 – 1000litr. Stanowi to około
60% skupu mleka.
Na terenie gminy Łasze Niżne, jest
zaledwie kilka – 9 słownie:/ dziewięć/
zbiorników.
Budynek dawnej zlewni mle-
ka przez jakiś czas stał pusty, i powo-
li marniał, w końcu został sprzedany
za małą cenę. Wielu rolników postano-
wiło w własnym zakresie zajmować się
przetwórstwem mleka, i z mleka uzy-
skanego w własnym gospodarstwie wy-
rabiają serki, twarogi i tzw. Korbacze.
Każdy robi co może, by ziemia, któ-
ra rodzi nie była marnowana, a pienią-
dze otrzymywane od państwa były po-
mocne do jej właściwego utrzymania
i wykorzystania.
Żywiec wołowy stanowią wybrako-
wane krowy i młode bydło rzeźne, któ-
re skupowane jest przez przygodnych
handlarzy, którzy płacą cenę nie za-
wsze korzystną dla rolników. Skupem
bydła rzeźnego nie zajmuje się Gmin-
na Spółdzielnia Samopomoc Chłopska
, ale różni przygodni handlarze, którzy
nie zawsze płacą rolnikom po korzyst-
nej dla nich cenie. Korzystne jest dla
rolnika tylko to, że nie musi się sza-
motać z młodą sztuką prowadząc ją do
punktu skupu. Coraz częściej widzi się,
jak rolnicy wyzbywają się krów mlecz-
nych z różnych powodów. Najczęściej
z powodu niskiej opłacalności mleka
i żywca wołowego. Według obliczeń
ekonomistów opłacalność produkcji
mleka jest dopiero wtedy, gdy w go-
spodarstwie jest 10 szt. krów dojnych
i kilka jałowic, a w gospodarstwie tym
pracuje nie więcej jak dwie osoby.
Hodowla owiec również stanowi
znikomą gałąź produkcji zwierzęcej
w gospodarstwach rolnych na tere-
nie Spisza, Orawy i Podhala, jej spa-
dek spowodowała bardzo niska cena za
wełnę i małe zainteresowanie mięsem
baranim wśród konsumentów. Jedy-
nym dochodem w hodowli owiec jest
sprzedaż młodych jagniąt do Włoch.
Rynek ten powoli słabnie bo Wło-
si szukają tańszych jagniąt w Bułgarii
i Rumunii, ponadto skup uzależniony
jest od terminu obchodzonych Świąt
Wielkanocnych.
A więc brak opłacalności tej gałę-
zi produkcji zwierzęcej spowodował, że
nastąpił tak ogromny spadek na prze-
strzeni 20 lat, gdy prawie każde go-
spodarstwo posiadało od kilku do kil-
ku dziesięciu sztuk owiec , obecnie jest
we wsi 5-6 gospodarstw i około 150
sztuk owiec.
Na terenie Podhala są jeszcze miej-
scowości o silnych tradycjach hodowli
owiec i jest ich tam dużo więcej niż po-
dano wyżej, ale nie wyrówna to spadku
w tej gałęzi produkcji zwierzęcej, cho-
ciaż Związek Hodowców Owiec opie-
kuje się tymi gospodarstwami i wspo-
maga je na miarę swoich możliwości.
Spadek nastąpił również w pro-
dukcji żywca wieprzowego, można po-
wiedzieć, że ta gałąź produkcji zwierzę-
cej została ograniczona do minimum.
Przyczyną spadku produkcji hodowli
świń jest niska cena w skupie, wyso-
ka cena pasz takich jak zboże, ziem-
niaki czy mieszanki treściwe. Ponad-
to dobre zaopatrzenie w placówkach
handlowych nie zachęcają rolników do
produkcji żywca wieprzowego.
Spadła także hodowla drobiu tj.
gęsi, kaczek, indyków i kur. Prak-
tycznie gęsi i kaczek nie spotka się
w żadnym gospodarstwie, natomiast
kury są hodowane chociaż w znacznie
mniejszej ilości niż to było w latach
pięćdziesiątych,sześćdziesiątych,sie-
demdziesiątych,osiemdziesiątych.
Przyczyna spadku to brak opłacalności.
W latach sześćdziesiątych jajko w skle-
pie Gminnej Spółdzielni w okresie zi-
mowym kosztowało w granicach trzech
złotych za sztukę. W okresie wiosny
i lata cena była niższa, ale bardziej była
granicach opłacalności niż jest dzisiaj.
Obecnie jajko kosztuje w granicach 40
groszy, tak więc nic dziwnego, że zain-
teresowanie hodowlą drobiu jest małe
w naszych gospodarstwach.
Nastąpiła także ogromna zmiana
w produkcji roślinnej. Uprawa zbóż,
ziemniaków ograniczona została do
działek położonych na terenach pła-
skich lub o niewielkim nachyleniu.
Aby można było swobodnie, bez-
piecznie i korzystnie uzyskać dobry
plon. Używając do tego maszyn wio-
sną podczas siewu i później przy zbio-
rze plonów. Na pozostałych terenach
znajdują się łąki i pastwiska, które sta-
nowią osiemdziesiąt procent areału
gruntów uprawnych.
Jak widać, życie gospodarcze zmie-
nia się dość szybko i niekiedy bardzo
niekorzystnie dla mieszkańców - rol-
ników naszego regionu .
Marian Pukański
Coraz rzadszy widok na Spiszu – owce na Łapszance
Miejsca
Na Spiszu
f
ot. Jan B
udz