Na Spiszu nr 3 (80) 2011 r.
38
Szkoła, Oświata
Na Spiszu
W spotkaniu uczestniczyli uczniowie SKC z łapszań-
skiego gimnazjum. I jak co roku przygotowano wiele atrakcji
i zabaw, a jedną z takich były miejskie podchody po Starym
Mieście śladami Jana Pawła II – połączenie sportu z wiedzą
i zabawą. Po kolacji pierwszego dnia tradycyjne czuwanie,
ale takie na lednicką nutę, z modlitwą, muzyką i tańcem.
Potem noc pod namiotami i drugi dzień spotkania z naj-
ważniejszym punktem, czyli dziękczynieniem za beatyfikację
Bł. Jana Pawła II z eucharystią, której przewodniczył Kardy-
nał Stanisław Dziwisz. Na ołtarzu relikwie Bł. Jana Pawła
II przyniesione przed mszą w uroczystej procesji z Sanktu-
arium Bożego Miłosierdzia. Cały plac wypełniony młody-
mi, wolontariuszami z różnych organizacji i mnóstwo za-
proszonych gości. A na niebie czerwcowe słońce. Po mszy
świętej relikwie Błogosławionego zostały przeniesione do
nowych i poświęconych budynków Sanktuarium Bł. Jana
Pawła II i Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. Ca-
łość zabudowań nie jest jeszcze wykończona, ale spora część
dostępna jest dla wiernych, a w dolnej części kościoła od-
bywają się msze święte. Wszystko to jest na Białych Mo-
rzach w Krakowie Łagiewnikach, gdzie dawniej mieściły
Zakłady Solvay, w których pracował Karol Wojtyła. Dziś
na tych rozległych terenach powstało okazałe Sanktuarium
Bł. Jana Pawła II i centrum jego imienia. Co ciekawe znaj-
duje się ono na wzgórzu naprzeciwko Sanktuarium Miłosier-
dzia Bożego, dzieli je tylko rzeka Wilga, a przygotowywane
ścieżki, alejki i całe zielone otoczenie pozwalają pielgrzy-
mom nawiedzać oba sanktuaria i modlić się w skupieniu.
Miejsce urocze i bardzo wymowne. W nowym krakowskim
sanktuarium znajdują się relikwie Bł. Jana Pawła II - są to
krople jego krwi w pięknym relikwiarzu, a w jednej z bocz-
nych kaplic świątyni położono tą samą płytę nagrobną, która
przykrywała dawniej grób Jana Pawła II w Rzymie.
Takie miejsce to kolejny wielki skarb dla Krakowa, a nad
symboliczną bramą prowadzącą do tego przybytku od strony
Sanktuarium Miłosierdzia Bożego widnieje widoczny z da-
leka napis: Nie lękajcie się …
SKC przy Gimnazjum w Łapszach Niżnych
ŁAPSZAŃSKIE SKC
NA PIKNIKU DOBRYCH
SERC I ŚWIĘCIE
WOLONTARIUSZY
Po raz kolejny Centrum Wolontariatu Cari-
tas Archidiecezji Krakowskiej zorganizowało
10 i 11 czerwca br. doroczne święto wszyst-
kich członków SKC, czyli Piknik Dobrych
Serc połączony w tym roku ze Świętem Wo-
lontariuszy całej Archidiecezji.
Wycieczka łapszańskich
gimnazjalistów
do „innego Krakowa”
W piękny czerwcowy ranek 15 dnia tego miesiąca, grupa
40 uczniów klas trzecich wyruszyła na niecodzienną wyciecz-
kę aby zobaczyć Kraków, ale inaczej - stąd hasło wycieczki
„Inny Kraków”. Zaczęliśmy od spaceru ulicą Zwierzyniec-
ką, dalej przez Franciszkańską 3, zwiedziliśmy klasztory OO.
Franciszkanów, OO. Dominikanów i OO. Pijarów. Spacerem
wzdłuż plant trafiliśmy na ulicę Reformacką gdzie na kilkana-
ście minut zeszliśmy do świata wiecznej ciszy i spokoju – do
krypt OO. Franciszkanów - unikatowego miejsca w skali Euro-
py gdzie spoczywają godnie ziemskie szczątki m.in. zakonników
i mieszczan krakowskich. Takie miejsce robi wrażenie.
Wracając na powierzchnię - każdy z innymi odczuciami,
powoli wróciliśmy do XXI wieku i zwiedziliśmy Radio Kraków
– miejsce naszpikowane elektroniką i radiową magią. I znów
bogaci w kolejne wrażenia zobaczyliśmy wystawę interaktywną
w Collegium Maius: „Świat zmysłów”– miejsce zabawy w na-
ukę widzianą inaczej. Potem zwiedziliśmy samo Muzeum Col-
legium Maius, gdzie obok cennych skarbów Uniwersytetu Ja-
giellońskiego zobaczyć można było globus z XV na którym
Madagaskar leży… obok Ameryki Północnej. Po przerwie
na „zwiedzanie” Mc Donaldu i uczcie dla ciała pojechaliśmy
do Ogrodu Doświadczeń, który można nazwać placem zabaw
dla ludzi w każdym wieku, a gdzie na przygotowanych mode-
lach można sprawdzić działanie w praktyce poznanych w szkole
praw fizycznych, chemicznych, matematycznych itp. Uczniom
żal było opuszczać to miejsce, ale przed nimi pojawili się Pira-
ci z Karaibów w 3D. I z popcornem i colą w fotelach falowali
po morzach i oceanach.
Na zakończenie naszej wyprawy w ten inny jakże Kraków
i tak mało ciągle znany, spacerkiem przez Stare Miasto do-
tknęliśmy Krakowa zaczarowanego letnią nocą, a oświetlonego
magicznymi światłami z fontannami. Kraków wiecznie żywy,
wiecznie piękny, gdzie każdy budynek kryje w sobie magicz-
ną przeszłość, po ciasnych uliczkach unoszą sie duchy histo-
rii, a dobre anioły czuwają nad tym najpiękniejszym polskim
miastem…
Znużeni podróżą, a pod urokiem piękna świata wróciliśmy
na nasz piękny Spisz.
Uczestnicy wycieczki
Na trasie wycieczki „Inny Kraków”
f
ot. ar
ch. szk
oły
