background image
„Na Spiszu” nr 2 (56) 2005 r.
38
Z upływem lat okazało się, że dobudowane skrzy-
dło i stara szkoła to również za mało dla stale powięk-
szającej się liczby uczniów. W latach 80-tych, z inicja-
tywy ówczesnego dyrektora – pani Małgorzaty Trzop
i mieszkańców Czarnej Góry zawiązano Komitet Roz-
budowy Szkoły, którego przewodniczącym został prezes
GS – pan Jan Budz. Wówczas doprowadzono do szkoły
bieżącą wodę i zaczęto gromadzić materiał na rozbudo-
wę szkoły. Mieszkańcy wsi zebrali pieniądze na zakup
działki, która została wykupiona od rodziny Górników.
Przygotowano również koncepcję rozbudowy szkoły.
Rozbudowę rozpoczęto w latach 90-tych, jednak nie na
zakupionej działce, tylko w ogrodzie szkolnym.
W dniu 26 czerwca 2005 roku w amfiteatrze jurgow-
skim nad rzeka Białką miała miejsce wspaniała impreza
- a zarazem festyn - dla uczczenia 50 rocznicy założenia
zespołu folklorystycznego w Jurgowie. Co prawda pogoda
nie całkiem dopisała, ale nie zawiedli goście. Prowadzący
uroczystość Józef Górka i Edward Tybor przywitali licz-
nie przybyłych przedstawicieli władz samorządowych na
czele w Wójtem Gminy Józefem Milanem Modłą i dele-
gacje instytucji wspierających zespół (m.in. CEPELIA).
W „Ksiyndzyk Gojak" spotkalo się wielu starych i młodych
„zespolan" a także dziesiątki przyjaciół, którzy nie widzieli
się nieraz 30 lat. Wzruszającym momentem było przypo-
mnienie historii zespołu ze strony pani Bogumiły Ciągwa
(obecnie dyrektora szkoły podstawowej w Jurgowie) oraz
radość uczestników ze spotkania, co widać było także kie-
dy wszyscy stanęli do pamiątkowego wielopokoleniowego
zdjęcia grupowego. Nie zapomniano o wyróżnieniach, ani
też o „żołądku", bowiem gospodynie serwowany wspaniałe
dania regionalne.
Na ręce Andrzeja Haniaczyka, długoletniego kierowni-
ka, gratulacje dla zespołu złożył również prezes ZPS Jan
Budz. Wręczając bukiet róż życzył zespołowi dalszych suk-
cesów i nieustającej satysfakcji w reprezentowaniu Spisza
i jego kultury. Przypominał także, że ideą założycieli ze-
społu było wspólne prezentowanie góralskiej kultury z tere-
nu Podhala, Spisza, Orawy i Pienin. Przy okazji wspólnych
prób, wspólnych występów młodzież nawiązała wiele no-
wych przyjaźni, pękały uprzedzenia, a ich miejsce zajmo-
wały piękne wspomnienia. Świetnie tu rozumieli Walenty
i Jan Pluciński, którzy przepojeni miłością do Ojczyzny
i wskazaniami Orkana, starali się bardzo o nasz wspólny
góralski dom. Kontynuatorem ich dzieła była cała grupa lu-
dzi i wychowawcy, którzy oddali dla młodzieży i dla regio-
nu najlepsze chwile swojego życia. Człowiekiem wielkie-
go Ducha, kontynuatorem tradycji i wielkich regionalistów
i tradycji i rodzinnych jest p. Andrzej Haniaczyk rodak
z Jurgowa, przesiąknięty także kulturą orawską, a miesz-
kający w Zakopanem. Wspominając Jurgów i początku
zespołu ze łzami w oczach i nieukrywanym wzruszeniem
wskazał na Ujka Plucińskiego, od którego wszystko się za-
częło! Ujął też wszystkich swoją skromnością i apelem do
młodzieży, żeby kontynuowała z honorem tradycje swoich
poprzedników i chlubiła się swoją gwarą, śpiewem i spiski-
mi zwykami.
W myśl zasady „Bez Boga ani do proga" uroczystość
rozpoczęła się mszą świętą, której przewodniczył ks. Pro-
boszcz Józef Marek w obecności ks. Janusza Sołtysa po-
chodzącego z Jurgowa, a kiedyś także członka zespołu.
W swoim kazaniu nawiązał do Ewangelii i pierwszego, a
W 2002 r. oddano nowe skrzydło, w którym obec-
nie uczą się wszystkie dzieci. Natomiast na zakupionej
działce powstało boisko szkolne.
Nie sposób wymienić wszystkich nauczycieli pra-
cujących w naszej szkole. Przypomnę tylko kadrę kie-
rowniczą. Po pani Kaczmarczyk na krótko dyrektorem
został Jan Budz, następnie na wiele lat Stanisław Pisz-
czek, później Józef Jasienkiewicz, Małgorzata Trzop
i Franciszka Musiał-Waliczek. W okresie komunistycz-
nym niedopuszczalną była nauka religii w szkole. Lekcje
religii odbywały się przez wiele lat w prywatnych do-
mach Andrzeja Młynarczyka i Andrzeja Koszuta. Nie-
zapomnianym katechetą i wychowawcą był Proboszcz
parafii jurgowskiej ks. Karol Łysień. Tak oto w skrócie
przedstawia się 155-letnia historia tej spiskiej szkoły. To
nie tylko budynek, to żywa historia napisana przez wielu
wychowawców i uczniów, którzy szkołę wspominają ze
wzruszeniem oraz dbają aby nie przynosić jej wstydu.
Wielu wychowanków szkoły zajmuje ważne stanowiska
i wykonuje szereg pożytecznych zawodów. Nadzieją
wszystkich jest jednak aktualnie uczęszczająca do szkoły
młodzież, która pilnie się uczy i bierze wzór z poprzedni-
ków. Teraz wspomagać ich w tym będzie Patronka szko-
ły –Święta Królowa Jadwiga. B. Złahoda
Nowe wejście do budynku szkoły im. św. Królowej Jadwigi
po rozbudowie zakończonej w 2002 r.
50 lat zespołu
„Małe Podhale"
grupa spiska z Jurgowa