43
„Na Spiszu” nr 2 (56) 2005 r.
Od prawej: dyr. Muzeum - Zespółu Zamkowego w Niedzicy Ewa Jaworowska Mazur,
dyr. ZG Stowarzyszenia Historyków Sztuki prof. Maria Poprzędzka, Krzysztof Mazur,
Irena Szydlak - Sobala (córka Franciszka)
Franciszek Szydlak urodził się
17 sierpnia 1925 roku w Niedzicy.
Tu mieszkał z rodzicami i rodzeń-
stwem, a w chwili obecnej z żoną
i dziećmi. Jego rodzice przez wiele
lat pracowali w zamku u ostatnich
właścicieli Salomonów. Ojciec – Jó-
zef Szydlak – pochodził spod Zako-
panego, był bardzo dobrym „kolo-
rzem” czyli rzemieślnikiem, który
wykonywał różne przedmioty(wozy,
koła) z drzewa i metalu. Jego prace
bardzo podobały się Pani Salamo-
nowej i postanowiła go zatrudnić na
zamku. Tu też poznał swoją przyszłą
żonę Rozalię, która pracowała jako
pokojowa.
Franciszek mając 16 lat, często
zjawiał się przy korcie tenisowym,
gdzie goście Pani Salamon chętnie
spędzali swój wolny czas. Jako mło-
dy chłopak, aby zarobić parę grosi-
ków, podawał im piłeczki. Na dobre
z zamkiem związał się, po wyjeździe
ostatniej właścicielki Ilony Salamon
na Węgry (październik 1943 roku).
Pilnował twierdzy niedzickiej jak
swojego dobytku. Był opiekunem
społecznym, dozorcom. Myślał czę-
sto o tym, że chlebodawcy wrócą.
Stało się jednak inaczej, po wojnie
zamek upaństwowiono.
W 1949 roku przeszedł w ręce
Stowarzyszenia Historyków Sztu-
ki, Franciszek został zatrudniony
na etacie. Stowarzyszenie powo-
li urządzało muzeum i komnaty
mieszkalne.
W okolicy pojawiało się coraz
więcej turystów chcących zobaczyć
i poznać historię zamku. Pan Franci-
szek wychodząc naprzeciw oczeki-
waniom opowiadał im historie zasły-
szane od pradziada i przeżyte przez
siebie. Tak został przewodnikiem,
który barwnie do dzisiaj opowiada
historie zamku i okolicy, wspaniale
łącząc język literacki z gwarą.
Ten urodzony spiski góral, mistrz gawędy, zapadł w pamięci według sta-
rannych obliczeń 6 milionom Polaków (tysiącom cudzoziemców).
Pamięta nie tylko ostatnich właścicieli, ale również wiele ciekawych hi-
storii z czego przykładem jest historia skarbu inkaskiego. Jest dzisiaj jedyną
osobą, która była przy odkryciu pisma węzełkowego kipu, znał Andrzeja
Benesza potomka pierwszych fundatorów zamku Berzewiczych.
Dnia 27 XII 1990 r. Przeszedł na zasłużoną emeryturę. Profesor T. Ja-
roszewski wręczył mu odznakę SHS „Królowi Polskich Przewodników”,
a już następnego dnia Franciszek zjawił się w pracy. Oprowadzał turystów po
zamku do 2003 r., w tym okresie odznaczony został Srebrnym Krzyżem Za-
sługi. Przez okres swej pracy na zamku w Niedzicy, chętnie udzielał wywia-
dów, nagrano wiele ciekawych reportaży i filmów, wydano książki. Przebo-
gate jest życie pana Franciszka, a to jeszcze nie koniec. Podczas benefisu na
zamku Dunajec w Niedzicy, z okazji 80 urodzin, jubilat zapewnił, że mimo
nie najlepszego zdrowia już latem na zamek powróci.
Irena Szydlak- Sobala
Uczestnicy jubileuszu Franciszka Szydlaka
FRANCISZEK SZYDLAK
SPISKI GÓRAL