background image
„Na Spiszu” nr 2 (75) 2010 r.
4
Państwo Polskie wskutek katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w dniu 10 kwietnia 2010 roku doznało niebywałej
straty. Zginął Prezydent Polski Lech Kaczyński z małżonką, zginął Ryszard Kaczorowski były Prezydent na Uchodźctwie.
Śmierć ponieśli najważniejsi generałowie Sztabu Generalnego, dowódcy Polskiej Armii. Wraz z nimi odeszli do wieczno-
ści wybitni przedstawiciele instytucji państwowych, znani politycy i działacze społeczni z różnych ugrupowań.
Cały kraj znalazł się w szoku. Mgła, która przyczyniła się do katastrofy w jakiś niewidzialny sposób przenikła się do
polskich domów, do za-
kładów pracy i spowiła
przygnębiającym smut-
kiem miliony ludzi.
W okresie Żałoby Na-
rodowej okazywaliśmy
szczery żal, łączyliśmy
się w bólu z rodzinami
ofiar, modliliśmy się
za ich dusze w czasie
pogrzebów.
Miliony ludzi za-
daje sobie do dziś py-
tanie: dlaczego? Dla-
czego Pan Bóg do tego
dopuścił… Wielu ludzi
trudzi się nad wyjaśnie-
niem przyczyn tej nie-
bywałej katastrofy. Do
wiadomości publicznej
docierają za pośrednic-
twem mediów sprzecz-
ne informacje powo-
dujące zamęt i coraz
więcej wątpliwości…
Pozostaje nadzieja, że
sprawa do końca zosta-
nie wyjaśniona, a ofiara
poległych w katastrofie
nie pójdzie na marne.
Osoby, które zgi-
nęły wcześniej dobrze
znaliśmy poprzez środ-
ki masowego przekazu.
Niektórzy z nas mieli
okazję poznać osobi-
ście ludzi, którzy zna-
leźli się na liście ofiar
katastrofy. Okazją spo-
tkania były regionalne
uroczystości na terenie
Podhala, Orawy i Spi-
sza, a czasem pełnione
obowiązki społeczne
czy też zawodowe.
Smutek, żal i nadzieja…
List kondolencyjny złożony w Pałacu Prezydenckim
przez Juliana Kowalczyka i Marka Skawińskiego