background image
„Na Spiszu” nr 4 (73) 2009 r.
4
Na Świętego Mikołaja czekają cały rok wszystkie dzie-
ci i chyba też dorośli. Bo to jeden z najbardziej znanych
świętych na świecie, choć ten współczesny z brodą i w czer-
wonym przebraniu nazywany imieniem Świętego Mikołaja
niewiele ma wspólnego z prawdziwym Świętym Mikoła-
jem – biskupem Miry. Święty Mikołaj ku zaskoczeniu nie-
których istniał naprawdę, urodził się w roku 270 w Patarze
w Lycji, i był biskupem Miry. Był jedynym, ukochanym
synem zamożnych obywateli tego miasta. Jako młody i wy-
kształcony człowiek odznaczał się niezwykłą pobożnością
i miłosierdziem wobec bliźnich i chętnie pomagał biednym
i pokrzywdzonym. I choć w jego biografii wiele jest domy-
słów i nieudokumentowanych do końca faktów, to na pewno
był to człowiek wielkiego serca. I z takim sercem sprawo-
wał swą posługę jako biskup Miry obecnie Demre w obecnej
Turcji, będąc jej gorliwym i troskliwym pasterzem. Według
podań pomógł w zamążpójściu trzem córkom zubożałego
szlachcica, podrzucając do ich domu nocą i skrycie pienią-
dze na ich posag stąd jest patronem panien. A kiedy cesarz
Konstantyn I Wielki skazał niesprawiedliwie trzech mło-
dzieńców Miry na karę śmierci Biskup Mikołaj udał się oso-
biście do Konstantynopola, i uprosił dla swoich wiernych
ułaskawienie. Wrażliwy na biedę Pomagał szczególnie bied-
nym dzieciom i stąd do dziś jest ich wielkim patronem. In-
nym razem swoją gorliwą modlitwą uratował rybaków na
jeziorze od śmierci w czasie gwałtownej burzy i dlatego jest
też patronem rybaków i żeglarzy, a kościoły jemu poświę-
cone często można spotkać blisko brzegu morza. W czasie
zarazy, jaka nawiedziła jego strony, opiekował się chorymi
z narażeniem własnego życia. Św. Grzegorz I Wielki w ży-
wocie św. Mikołaja podaje, że w czasie prześladowania, ja-
kie wybuchło za cesarza Dioklecjana i Maksymiliana Święty
ten był więziony i prześladowany, ale nigdy nie wyparł się
wiary. Bóg obdarował Świętego Mikołaja długim życiem,
i kiedy zmarł 6 grudnia (prawdopodobnie między rokiem
345 a 352) jego ciało z wielką czcią pochowano w Mirze.
Potem po najeździe wroga relikwie trafiły do miasta wło-
skiego Bari gdzie w bazylice znajduje się jego grobowiec po
dziś dzień. Cuda, które czynił za życia i po śmierci przyspa-
rzały mu coraz większej chwały. Jego sanktuarium stało się
jednym z centrów pielgrzymkowych średniowiecznej Euro-
py. Papież Mikołaj I Wielki (IX w) ufundował ku czci swo-
jego patrona na Lateranie osobną kaplicę. Z wielkiej czci do
świętego budowano kościoły i ołtarze. W XIII wieku poja-
wił się zwyczaj rozdawania w szkołach pod patronatem św.
Mikołaja stypendiów i zapomóg dla ubogich dzieci i mło-
dzieży. W Polsce pod jego wezwaniem jest aż 327 kościo-
łów. Do najokazalszych należą kościoły w Gdańsku i w El-
blągu. Święty ten należy do najpopularniejszych świętych.
Do dziś, jest patronem marynarzy, rybaków, dzieci, więź-
niów i piekarzy, bednarzy, wytwórców guzików, cukierni-
ków, gorzelników, flisaków, jeńców, kupców, sprzedawców
perfum, sprzedawców wina, sprzedawców zboża i nasion,
kierowców, uczonych, młynarzy, kancelistów parafialnych,
pielgrzymów, piwowarów, podróżnych, sędziów, studen-
tów, notariuszy i panien na wydaniu. Co bardzo ważne jest
patronem obrońców wiary przed herezją, i jako jeden z naj-
bardziej czczonych przez Kościół katolicki, a szczególnie
Kościoły Prawosławne (nazywany tam jest św. Mikołajem
Cudotwórcą), jest patronem pojednania Kościoła Wschodu
i Zachodu.
Św. Mikołaj jest wzywany we wszystkich naglących
potrzebach. Dziś jest patronem wielu państw i miast np. Gre-
cji i Rusi, Berlina, i Moskwy. W ikonografii św. Mikołaj
przedstawiany jest w stroju biskupa, a jego atrybutami są
m. in.: anioł, anioł z mitrą, chleb, troje dzieci lub młodzień-
ców w cebrzyku, (symbol uratowanych młodzieńców) trzy
jabłka, trzy złote kule na księdze lub w dłoni (co symboli-
zuje posag, jaki miał podarować trzem biednym pannom),
pastorał, księga, kotwica, sakiewka z pieniędzmi, trzy sa-
kiewki, okręt czy worek prezentów. Także i w naszej oko-
licy spotkać można wiele dowodów kultu tego świętego, są
to głównie piękne obrazy zdobiące nasze kościoły. Piękne
figury można spotkać w kościołach w Krempachach, Tryb-
szu, Jurgowie i w Łapszach Niżnych. Ołtarze boczne po-
święcone św. Mikołajowi oglądać możemy w kościołach
w Łapszach Niżnych i Łapszach Wyżnych. Warto na nie
spojrzeć, bo widnieje na nich prawdziwa postać Świętego
jako biskupa w dostojnym stroju, z mirą i pastorałem. Jego
obecność w kościołach jest dowodem wielkiej pamięci i czci
dla tego świętego, dziś zastępowanego w mediach przez kra-
snala z brodą. A przecież historia tego świętego i jego pięk-
ne życie mogą być piękna opowieścią dla starszych i młod-
szych. Zaś modlitwa za jego wstawiennictwem może stać się
pomocna w naszym codziennym życiu. Bo święty Mikołaj
żył kiedyś na ziemi naprawdę, a dziś już z nieba wysłuchuje
naszych próśb i życzeń nie tylko od dzieci.
Barbara Kowalczyk
Święty wszystkich dzieci
Święty Mikołaj przed budynkiem przedszkola w Jurgowie,
fot. Jan Budz