background image
3
„Na Spiszu” nr 2 (56) 2005 r.
W niedzielę 26.06.2005 r. w Jur-
gowie w lokalu BCK „Śpisko Izba”
odbył się VII Walny Zjazd Związku
Polskiego Spisza, który jest organi-
zacją dobrowolną, o charakterze ka-
drowym i niezarobkowym. Stowa-
rzyszenie wzoruje się na wspania-
łych regionalistach spiskich, którzy
przez wojną tworzyli Związek Góra-
li Spisza i Orawy, zaś po II wojnie
światowej angażowali się w dzia-
łalność Związku Podhalan. W tym
okresie władze PRL nie pozwalały
na założenie jakiejkolwiek organi-
zacji reprezentującej autochtoniczną
ludność Polskiego Spisza.
Wraz z upadkiem systemu ko-
munistycznego sytuacja odmieniła
się i w dniu 13 stycznia 1990 roku
w domu Jadwigi Plucińskiej zapadła
historyczna decyzja 37 założycieli
ZPS, którzy przyjęli nazwę i statut
oraz wybrali Komitet Założycielski.
Zasadniczym celem organizacji od
początku jej istnienia jest pielęgno-
wanie spuścizny historycznej ziemi
spiskiej, wspieranie polskiej świa-
domości narodowej wśród jej miesz-
kańców oraz praca na rzecz rozwoju
kulturalnego i gospodarczego Spisza
jako cząstki państwa polskiego. Ide-
ową podwaliną działalności ZPS są
wskazania społecznej nauki Kościo-
ła Katolickiego. Zatem 2005 rok, to
zarazem 15 rok działalności stowa-
rzyszenia.
W roku sprawozdawczym 2004
Zarząd Główny działał w składzie:
Jan Budz (Czarna Góra), Julian Ko-
walczyk (Łapsze Niżne), Mieczy-
sław Rynkiewicz (Łapsze Niżne),
Marian Pukański (Niedzica), Helena
Otrowska (Łapsze Niżne), Elżbieta
Łukuś (Niedzica) i Janusz Hania-
czyk (Jurgów).
W skład Komisji Rewizyjnej
wchodzą: Bożena Szczesna (Łap-
szanka), Waldemar Szczesny (Łap-
szanka) i Piotr Bizub (Trybsz).
W sprawozdaniu zarządu podkreślono, że przez te 15 lat działalności lu-
dzie związani ze Spiszem przeżywali wielkie chwile entuzjazmu i zaangażo-
wania, ale też momenty zastoju aktywności i zniechęcenia. Pomimo to nikt
nie neguje celowości istnienia ZPS, a wręcz przeciwnie, jest coraz więcej
chętnych do współpracy na bazie założeń naszej organizacji, która na trwa-
łe wpisała się w pejzaż polskiego Spisza. Walka o kulturę spiską toczy się
na kilku frontach: z jednej strony trzeba przeciwdziałać wszechobecnemu
wpływowi kultury masowej a z drugiej strony próbom odgórnego „wciska-
nia” kultury słowackiej. W niektórych wsiach niepokojącym jest również
przejmowanie stroju podhalańskiego, i noszenie go zamiast tradycyjnych
odmian stroju spiskiego. Jeszcze bardziej niepokoi to, że część mieszkań-
ców nie przykłada takiej uwagi do sprawy stroju, gwary i śpiewu – jak np,.
na Podhalu czy Orawie. Niezadowolenie budzi również niewspółmierne do
potrzeb wsparcie dla spiskiej kultury ze strony samorządów i organów pań-
stwowych. Kwestie te stanowią o skali zagrożenia dla autentycznej kultury
górali spiskich w Polsce.
VII Zjazd Zwi¹zku Polskiego Spisza
Z satysfakcją stwierdzono, że sukcesem ZPS jest wznowienie pracy re-
dakcyjnej i wydawanie gazety „Na Spiszu”. Gazeta stała się istotnym ele-
mentem wiedzy o Spiszu i wszechstronnej jego promocji. Za jej pośrednic-
twem członkowie i mieszkańcy mają możliwość zapoznania się z historią
i dniem dzisiejszym Spisza a także z działalnością Związku. Poprzez gazetę
promuje się pożądane postawy społeczne i potrzebę wspólnego budowania
przyszłości regionu, przyszłości Polski. ZPS stara się reprezentować wszyst-
kich Spiszaków i wszystkich ludzi mieszkających na terenie Spisza zachęca
do wspólnego działania. Dlatego też, pomimo szeregu negatywnych zjawisk
w sferze tzw. mniejszości słowackiej, ZPS nie zajmował się tym tematem
wychodząc z założenia, że problem ten umrze śmiercią naturalną. Optymizm
uzasadniony jest wynikami spisu powszechnego ludności, który wykazał,