- Kacwin | Turystyczna wioska w górach na Spiszu
i w Beskidach ma wołoską domieszkę
kulturową i etniczną charakteryzują-
cą się zamiłowaniem do pasterstwa ale
i gorącą krwią. Na Polskim Spiszu jest
li się przed Turkami pasterze wołoscy
pochodzenia bałkańskiego, zaś w Jur-
gowie u jego zarania gazdowało pięć
rodzin wołoskich, czasem kojarzonych
z narodowością rusińską. W starych
mapach widnieje nawet nazwa „Czer-
na Hora”, co wskazuje i tu również na
element rusiński dominujący w owym
gospodarzom. Zwyczaj ten ma swój ce-
remoniał i nazwę „Ozesod”.
feryczne. Owce o wspaniałej kondycji
powróciły do domu. Straty w tym roku
to tylko dwie sztuki na przeszło 300
które były na wypasie. Zdjęcia z redy-
ku zamieszczone są na portalu watra.pl
http://www.watra.pl/czarna-gora/wia-
domosci/2012/10/23/janusz-heldak-
z-czarnej-gory
try więc gospodarze prawie na bieżąco
śledzili wypas. Pożegnanie lata odby-
ło się niezwykle hucznie i z „pompą”.
Janusz Hełdak to młody baca jeszcze
w poprzednim sezonie czynny piłkarz
LKS „Granit” Czarna Góra. Przestał
jednak strzelać gole i zajął się owiec-
kami. Jeżeli „rozliczenie” redyku wyj-
dzie na plus pewnie wiosną znowu „po-
zynie” kierdel na hale wypasową „za
grape”.
Osturnia, Jurgów, a nawet Łapsze Wy-
żne. Potem - poza Osturnią - wsie te
zmieniły skład etniczny i spolonizowa-
ły się. Także Czarna Góra za panowa-
nia węgierskiego nosiła polską nazwę (
w węgierskiej pisowni jako „Csarnagu-
ra”), a pasterze wołoscy zasymilowali
się w grupie osadników polskich i ucie-
kinierów napływających na przełomie
XVII/XVIII wieku przede wszystkim
z sąsiedniego Podhala.
ku Hodowców Owiec i Kóz w Nowym
Targu pielęgnowane nadal są w Rzepi-
skach, Czarnej Górze, Kacwinie i Łap-
szance. W mniejszym zakresie Nowej
Białej i Łapszach. Na Spiszu owce wy-
pasają miejscowi bacowie, jak i ich ko-
ledzy z Podhala. Ostatnio w Czarnej
Górze i Jurgowie duże kierdele owiec
wypasają się latem na terenach, które
zimą użytkują stacje narciarskie.
nika 2012 roku „zszedł” do wsi jeden
z ostatnich baców w tym roku, Janusz
ot. Eugeniusz Gogola
Pobierz cały numer w formie PDF.