39
„Na Spiszu” nr 2 (52) 2004 r.
Gmina Bukowina Tatrzańska, któż o niej nie słyszał. O jej wspania-
łych widokach, wśród których króluje panorama Tatr, o niezwykłym folklo-
rze, o atrakcjach przyciągających tu latem i zimą, o tym, że każdy znajdzie
tu cząstkę dla siebie.
Gmina obejmuje ziemie leżące na styku dwóch krain oddzielonych
Białką, rzeką rwącą, czystą, wypływającą z serca Tatr. Na jej lewym brzegu
znajduje się Podhale, na prawym - Spisz. Ich odrębność, odmienna historia
i kultura, a jednocześnie wzajemne przenikanie się tworzą specyficzny
„klimat Pogranicza”, dostrzegany na pierwszy rzut oka i stanowiący o
niepowtarzalności. Gminę tworzy 8 wsi: na grzbietach i stokach Pogórza
Gliczarowskiego rozciąga się Bukowina Tatrzańska , a w jego dolinach
leżą Groń i Leśnica, zaś najbardziej na południe wysunięte są Brzegi. W
dolinie Białki, na lewym jej brzegu leży Białka Tatrzańska, a na przeciw-
nym, należące już do Spisza - Czarna Góra, Jurgów i Rzepiska.
Okolice Bukowiny Tatrzańskiej posiadają swoisty klimat lokalny.
Najcieplej jest tu w lipcu i sierpniu, najzimniej w styczniu i lutym. Średni
roczny opad wynosi 854 mm. Pokrywa śnież-
na utrzymuje się od grudnia do marca,
a w wyżej położonych osiedlach
do końca kwietnia. Ponad 120
dni w roku jest bezwietrznych,
co przy dużym nasłonecznieniu
pozbawionych lasów grzbietach
Pogórza Gubałowskiego tworzy
miejscowy mikroklimat, ciepły i
suchy.
Szczególnym zjawiskiem
meteorologicznym występującym
na całym obszarze południo-
wej strony Tatr jest wiatr
halny, osiągający nawet
do 280 km/godz. (w roku
1968). Powoduje on duże
zniszczenia w tatrzańskim
drzewostanie.
Osią komunikacyjną
gminy są droga krajowa
nr 49 wiodąca z Krakowa przez
Nowy Targ do granicy państwa
w Jurgowie oraz droga woje-
wódzka nr 960 prowadząca
przez Bukowinę Tatrzańską
do przejścia granicznego
w Łysej Polanie.
Marian Milon - Czarna Góra
Nasa Gmina
Gmina, gdy mnie ktoś zapyta
To ma³a Rzeczpospolita
Krzywy mostek w drodze dziura
Msza w intencji, z krzy¿em góra
Brudny potok, w domach ludzie
Pies na mrozie w starej budzie
Dobre s³owa, a w krytyce
S³owa twarde jak k³onice
Trawa od lat nie koszona
I brak ludzi na zagonach
Oscypek i parzenica
Nad turniami b³yskawica
Czemuś smutna moja Gmino
Jakby sam Bóg ciê omin¹³
Wygl¹dasz mi na przybit¹
Ma³a Rzeczypospolito
Opuści³a Gminê si³a
Bo siê Gmina zawstydzi³a
Gdzie te portki, dzwonki, cuchy
Las siê zrobi³ jakiś g³uchy
Ameryka przysz³a w góry
W du¿ych paczkach, du¿e bzdury
Coraz mniej s³ychaæ turlików
I świêty Józef z plastiku
Z pozytywki siê kolêda
W plastikowej szopce szwenda
Pójdźmy wszyscy do stajenki
Gêśle Józek weź do rêki
I śpiewajmy, Bóg siê rodzi
Niech s³uchaj¹ strych m³odzi
Bo siê z³ego coś tu sta³o
Przypomnijmy, jak bywa³o
Niech siê śpiew niesie ku niebu
Niech górami pachnie chlebuś
I niech świeci gwiazdka chwa³y
Na Podhale i Śpisz ca³y.
Promocja gminy Bukowina Tatrzañska