background image
„Na Spiszu” nr 2 (63) 2007 r.
10
Mieszka na przemian w Białce
Tatrzańskiej i w Krakowie, ale bar-
dzo często odwiedza także naszą spi-
ską ziemię. Pamiętamy jej zdjęcia
z Czarnej Góry związane z ks. Janem
Sarną , widzieliśmy ją z aparatem na
promocji książki o kościele w Nie-
dzicy, w Krempachach kiedy nada-
wano gimnazjum Imię Jana Paw-
ła II. Ostatnio na serwisie interneto-
wym www.watra.pl mogliśmy podzi-
wiać wspaniałą galerię zdjęć z tego-
rocznych Spiskich Zwyków i zupeł-
nie świeżą relację z Niedzieli Palmo-
wej w Jurgowie.
Zasłynęła jednak jako autor-
ka zdjęć do przewodnika po „Szlaku Gotyckim”. Nie jest to tylko doku-
mentalny, ale i artystyczny zapis oczarowań doznanych przy okazji wędró-
wek po podhalańskiej i spiskiej ziemi, przy poszukiwaniu tego, co stano-
wi o specyfice zabytków lokalnej kultury. Szlak Gotycki pomyślany jest
tak, by każdy z tworzących go osiemnastu obiektów miał jakiś gotycki ele-
ment - był datowany na wieki średnie, posiadał choć jeden gotycki frag-
ment architektury albo część jego ruchomego wyposażenia pochodziła
z tego okresu. Tworzą go budowle - przeważnie sakralne - od Ludźmierza
po Łapsze Niżne. Przez wieki - i współcześnie - zmienił się oczywiście cały
układ przestrzenny tworzący ich otoczenie, inne budynki i trakcje elektrycz-
ne zbliżyły się do kościołów, nieraz utrudniając fotograficzne „podejście”.
- Zdumieniem i zaskoczeniem jest to, że w skromnych bryłach kościołów nie
wyróżniających się zbytnio w krajobrazie miejscowości są tak bogate wnę-
trza - mówi autorka zdjęć. - Urzekają zwłaszcza malowidła i polichromie -
obrazkowe „Biblie dla ubogich”, bo barokowe i rokokowe obrazy są do sie-
bie bardzo podobne. Na XVII-wiecznej polichromii kościoła św. Elżbiety Wę-
gierskiej w Trybszu znalazła się np. naj-
starsza panorama Tatr, malowana przez
magistra Jana Ratułowskiego w 1647 r.
Za ołtarzem kościoła w Łapszach
Niżnych jest coś na kształt szafeczki
w ścianie - a to właśnie gotyckie ta-
bernakulum. Na kościołach w Krem-
pachach i w Łapszach zachowały się
zegary słoneczne. Wrażenie robi pięk-
nie odrestaurowany kościół we Fryd-
manie, z nawą główną i kaplicą Mat-
ki Boskiej Karmelitańskiej. Tam poli-
chromię - przedstawiającą spowiedź
królowej u św. Nepomucena - można
znaleźć nawet w konfesjonale.
Autorem pomysłu na Szlak Go-
tycki i inspiratorem wystawy jest Sta-
nisław Apostoł - dyrektor Fundacji
Rozwoju Regionu Jeziora Czorsz-
tyńskiego. On też nakłonił autorkę do
otwarcia swoich fotograficznych albu-
mów, pokazania choć części bogate-
go zbioru. Zdjęcia wykonuje z reguły
bez zamiaru ich wyeksponowania, ot
- w charakterze „notatnika-pamiętni-
ka” z wędrówek. Każde ze zdjęć opa-
trzone jest krótkim komentarzem lub
biblijnym cytatem korespondującym
z treścią przedstawienia. Skarby udo-
kumentowane na zdjęciach dla niejed-
nego zapewne staną się skuteczną za-
chętą do obejrzenia z bliska tych nie-
zwykłości. Także i nasza redakcja ko-
rzysta ze zdjęć Barbary Dąbrowskiej,
nieraz w pośpiechu zapominając wska-
zać ich autora.
(red)
PRZYJACIELE SPISZA
Karnawał Góralski AD 2007 w Bukowinie Tatrzańskiej obfito-
wał szeregiem ciekawych występów, promocji i imprez towarzyszą-
cych. Kapryśna tegoroczna zima sprawiła, że gości było nieco mniej
w ciągu dnia, bo narciarze wykorzystywali każdą chwilę na stokach,
ale za to wieczorem Dom Ludowy pękał w szwach. Dopisali także go-
ście, a na otwarciu imprezy obok władz samorządowych znaleźli się
także posłowie.
Po karnawale pozostało wiele ciekawych publikacji prasowych,
wiele zdjęć i galerii internetowych. Pozostały też niezapomniane wra-
żenia. Niezwykle ciekawym był wspólny spisko-podhalański występ
muzykujących radnych: Stanisław Siuty, Janusz Pilny, Bartek Kosza-
rek, Marian Kikla i Bogdan Baran. Mimo, że na scenie dominowały ze-
społy z Podhala, w Domu Ludowym pokazały się także zespoły spi-
skie, a w szczególności „Zielony Jawor” z Krempach.
Niezwykle ważnym wydarzeniem była promocja monografii wsi
Bukowina Tatrzańska. W obecności zaproszonych gości publikację pod-
czas karnawału przestawiła Stanisława Górkiewicz. Jest to praca bo-
gata i oparta na faktach, w szczególności opisach z kroniki parafial-
nej. Zawiera też treści, które mogą zaciekawić także spiskiego czytel-
nika. Natomiast bukowianie już zauważyli pewne braki, co prowoku-
je, aby pewne uzupełnienia i sprostowania znalazły się w wydaniu II
poprawionym.
(red)

Architekt Barbara Dąbrowska
oczarowana Spiszem i Podhalem
Po karnawale